Jak działa oszustwo - krok po kroku
Wchodzę na jedną z popularnych łódzkich grup na Facebooku: „Praca Łódź oferty, ogłoszenia, szukam”. Postów mnóstwo. Ale ten jeden szczególnie przyciąga wzrok:„PRACA ZDALNA, bez doświadczenia! Polubienia, komentarze proste zadania. 250-400 zł dziennie. Zainteresowanych proszę o komentarz.”
Myślę sobie: dlaczego nie? Piszę krótko: „Jestem zainteresowana”. I czekam.
Nie mija minuta, gdy dostaję odpowiedź od profilu ze zdjęciem wygenerowanym przez AI, z małą liczbą znajomych, stworzony niedawno, z dziwnym nazwiskiem. Pisze: „Hej kochana, napisz do mnie na priv, wszystko wyjaśnię”. To typowa forma: przesłodzona, emocjonalna, mająca sprawić, że poczuję się bezpiecznie. Piszę więc wiadomość.
Nowa praca? Najpierw Telegram lub WhatsApp
W prywatnej wiadomości dostaję zapewnienia „To realne” - „musisz tylko przejść na WhatsApp, tam prowadzimy rozmowy rekrutacyjne”.
Dołączam do wskazanego kontaktu na WhatsApp. Rzekomo menedżer. Wyświetla się zagraniczny numer telefonu i informacja, że przeszliśmy do drugiego etapu rekrutacji (tak, jakby w ogóle był jakiś pierwszy). Opis pracy brzmi fantastycznie: polubienia postów w social mediach, proste zadania, typu pozytywny komentarz pod wskazanym produktem. Czyż to nie cudowne? Nic, tylko się skusić!
Wystarczy tylko drobna wpłata
Oferta jest zachęcająca, pracę można zacząć od zaraz, jest tylko jeden, drobny warunek. Rekruter informuje, że trzeba przesłać blikiem 69 zł, jako „weryfikację konta”. Pieniądze mają być rzekomo zwrócone przy pierwszym przelewie. Bywają też tłumaczenia, że pieniądze są potrzebna na „zakup materiałów” lub „materiały szkoleniowe". Ja oczywiście tego nie robię, bo wiem z doniesień poszkodowanych, że po wysłaniu pieniędzy kontakt się urywa. Ofiara jest blokowana, nie ma pracy, nie ma zadań, nie ma pieniędzy.
Dlaczego to działa?
Komentowanie postów albo wypełnianie wniosków - większość osób, które od jakiegoś czasu szukają pracy od razu odrzucają takie ogłoszenia, bo już wiedzą, że to scam. Oszuści oczywiście doskonale zdaja sobie z tego sprawę, dlatego idą dalej. Kuszą bajońskimi sumami w zamian za składanie koszulek, pracę w kwiaciarni lub sklepie zoologicznym.
- Szukałam pracy na olx. Znalazłam ogłoszenie, że poszukiwana jest osoba do sklepu zoologicznego. Wysłałam CV, ktoś się do mnie odezwał na mejla. Miałam im odpowiedzieć, jaką umowę preferuję, od kiedy jestem dyspozycyjna i jakie mam doświadczenie w branży. Dowiedziałam się, że są zainteresowani, ale najpierw musze założyć konto w konkretnym banku. Nie rozumiałam, czemu miałabym tworzyć nowe konto bankowe? Na szczęście zapytałam o to na grupie i szybko mnie ostrzeżono, że to oszuści
- opisuje swoje doświadczenia 21-letnia Małgorzata, studentka, która chciała sobie dorobić parę groszy po zajęciach.
Jak się bronić przed oszustami?
Żerowanie na ludziach, którzy desperacko szukają pracy i jakiegokolwiek źródła dochodu, to wyjątkowo perfidna forma oszustwa. Przestępcy doskonale wiedzą, jak wykorzystać trudną sytuację życiową, bezradność, a czasem i wstyd związany z bezrobociem. Obiecują „łatwe pieniądze” i „zdalną pracę bez doświadczenia”, ale jedyne, co oferują naprawdę, to rozczarowanie, a nawet straty finansowe. Jak się przed tym chronić?
Oto 5 zasad
1. Nigdy nie wysyłaj skanu dowodu osobistego lub zdjęcia z dokumentem do nieznanej osoby.
To najczęstszy sposób kradzieży tożsamości
2. Nie zakładaj kont bankowych „na zlecenie” lub „dla firmy”
3. Zachowaj czujność, gdy ktoś proponuje kontakt przez WhatsApp lub Telegram zamiast maila służbowego
4. Nigdy nie rób przelewów „na start”
5. Włącz czerwoną lampkę, gdy ktoś obiecuje błyskawiczne wzbogacenie
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.