Artur Chrzanowski, Damian Idzikowski, Paweł Hajncel, Barbara Olejarczyk, Klara Kostrzewska, Witold Warzywoda, Maciej Rawluk, Kacper Zaorski-Sikora
to artyści, których prace będzie można obejrzeć w projekcie zatytułowanym „BaŁUTy tożsamości”
Bałuty, po przyłączeniu do miasta wsi o tej samej nazwie, w 1915 roku powstały jako dzielnica Łodzi. Można napisać, że „notowań” nigdy nie miała najlepszych, bo od wielu dziesięcioleci uchodziła za „dzielnicę nędzy i powszechnego zła” (Jerzy Krzywik Kaźmierczak, Na Bałutach gryzą psy. Bałuckie opowieści, Łódź 2016, s. 9). Do 1939 roku, do wybuchu II wojny światowej, stanowiła swoisty tygiel kultur: polskiej, żydowskiej i niemieckiej. To tutaj, w 1940 roku na dużym obszarze najstarszej części Bałut zostało utworzone Litzmannstadt Ghetto. Była to, trzeba dodać, najbardziej zniszczona część miasta w czasie działań wojennych. I chociaż w latach 50. i 60. XX wieku zaczęto ją stopniowo obudowywać, to mimo wszystko w powszechnej świadomości pozostała obszarem „patologicznej biedy” i „zapyziałych domów”. Te stereotypy krok po kroku, od kilkunastu lat są mocno modyfikowane, ponieważ obraz całej dzielnicy zmienia się nie tylko w wymiarze społecznym czy infrastrukturalnym, ale też i kulturowym.
Bałuty, a zwłaszcza ich najstarsza część, stanowi obecnie niewyczerpane źródło artystycznych inspiracji łódzkich twórców. I to zarówno gdy chodzi o temat jej XX-wiecznych losów, jak i współczesne, momentami niełatwe, czasy. Bałuty od dziesięcioleci pozostawały niemym świadkiem trudnych przemian społecznych i przemysłowych w Łodzi.
Jednym z przykładów jest z pewnością Stary Rynek, przez lata miejsce trochę zapomniane, ale obecnie stanowiące inspirację dla wielu środowisk do organizacji tak wokół placu jak i na jego płycie oddolnych działań, miejscem wielu interesujących akcji, przyciągających do współpracy również okoliczne społeczności, coraz chętniej próbujących „odczarować”, zmienić niekorzystny wizerunek tego obszaru. To właśnie serce Bałut, i jego bliższe, czy dalsze okolice stanowią obecnie ważne punkty na kulturalnej mapie Łodzi, miejsca szczególne nie tylko dla ich mieszkańców lecz także dla związanych z Bałutami artystów, animatorów, kreatywnych twórców, kulturoznawców, etnologów, historyków i socjologów, dla których ta dzielnica jest istotna nie tylko ze względu na swą trudną XX-wieczną historię, zróżnicowaną strukturę społeczną, ale też z uwagi na ogromny potencjał społeczny, jaki w niej istnieje. Mieszkańcy Bałut coraz chętniej i liczniej angażują się w różnorodne inicjatywy animowane przez lokalnych aktywistów, próbujących szerzej pokazać jej niespotykany nigdzie indziej klimat i „nieoczywiste piękno”.
Projekt „BaŁUTy tożsamości” ma pokazać pozytywne, ale też i niestety jeszcze wciąż negatywne aspekty egzystencji w tej części Łodzi. Na wystawie będą zaprezentowane prace twórców, którzy związali się zawodowo albo poprzez życiowy wybór ze starszą częścią dzielnicy. Ich działania, choć realizowane w wielu dziedzinach artystycznych aktywności, przenikają się wzajemnie, dając odbiorcy nie tylko wyobrażenie o historii, ale i o aktualnej sytuacji tamtego terenu. Komentarz artystów, nawet często negatywny, niesie jednak nadzieję, że poprzez wspólne, realne działanie można coś zmienić, zbudować od nowa…
(na podstawie fragmentów tekstu do folderu wystawy autorstwa Małgorzaty Dzięgielewskiej)
Galeria Bałucka
Stary Rynek 2
wernisaż: 5 lipca 2019, godz. 18.00
05.07.2019 - 18.08.2019
kuratorka: Małgorzata Dzięgielewska
koordynatorka: Dominika Pawełczyk
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.