Kawa to okazja do wyrwania się z kontekstu i wejścia w inny świat [WIDEO]

Źródłem życiodajnej kawy jest wielki ekspres samoobsługowy. Spośród kilkunastu opcji wybierasz tę jedną, na którą akurat masz ochotę. Albo pilne zapotrzebowanie, gdy organizm woła: więcej kofeiny! Ekspres to jednak nie wszytko. Oprócz kawy, mleka, szeregów niezliczonych cospotowych kubków masz pod ręką wszystko, co przydatne w pracy. To znaczy w kuchni, bo kuchnia jest w pracy, a czasem praca jest w kuchni. Praca to ludzie, osoby i osobowości, członkowie społeczności Co:Spot. Przestrzeń wspólna wypełniona gwarem, dyskusjami, ożywionymi polemikami - a wszystko przy kawie właśnie.

Czasami cospotowicze spotykają się na śniadaniu. Na pewno regularnie we czwartki. O 9.00 stół położony nieopodal życiodajnej kawy ożywa kolorami, smakami i zapachami z całego świata. Raz jest śniadanie francuskie, innym razem włoskie czy azjatyckie, jeszcze innym razem polskie, wiejskie przaśne śniadanie. Jest miło, smacznie, cospotowo. Każdy przynosi coś od siebie, następuje artystyczne przygotowanie i potem wspólna konsumpcja. Jest nad czym dyskutować.

Większość z cospotowiczów ma swój ulubiony moment na małą czarną. Dla jednych jest to duża latte, dla innych szybki strzał espresso. Ważna jest nie tylko dawka kofeiny wprowadzonej właśnie do organizmu. Kawa to okazja, moment wyrwania z bieżącego kontekstu i wejścia w interakcję z innymi. W Co:Spot relacje buduje się przy kawie. Także, a może przede wszystkim relacje biznesowe. Każdy ma swój biznes, zupełnie inny od naszego biznesu, i to właśnie przy kawie można robić z innymi biznes nie rozmawiając o biznesie. Czasami rozmawiamy o dzieciach, czasami o polityce lub fajnych sloganach reklamowych. Czasami filozofujemy, czasami jesteśmy ekspertami, innym razem zaś zupełnymi ignorantami. Strefa kawy daje nam poczucie komfortu, że z każdym z cospotowiczów można sympatycznie porozmawiać. Stąd już jest niedaleko do zbudowania trwalszych relacji by wreszcie wejść wspólnie w jakiś deal. To działa. 

Kawa daje więc przestrzeń nie tylko do krótkich chwil relaksu, ale też do budowania trwalszych wartości. Czasami stojąc w kolejce, w godzinach najbardziej uczęszczanych masz nieodpartą ochotę otworzyć do kogoś usta. Jedziemy na tym samym wózku: jesteśmy w pracy, pracujemy ciężko na dobry efekt, chcemy być naszej branży najlepsi i maksymalnie wykorzystać drzemiące w nas możliwości. Dlaczego więc choćby na chwilę nie połączyć sił w ożywczej rozmowie przy kawie. Wszak pijemy ten sam napój, który od wieków stawiał ludzi do pionu, przynosił przełomowe idee i inspiracje, był motorem postępu ludzkości. My, w Co:Spot też mamy w tym udział i dokładamy swoją cegiełkę do monumentalnej budowli. Przy kawie oczywiście…