reklama
reklama

Kiedy przestaniemy potykać się o rozrzucane hulajnogi? "Nikt nad tym nie panuje"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Miały być tanią i szybką alternatywą dla samochodu, powoli zaczęły stawać się przyczyną wypadków. Coraz więcej miast zdecydowało, że ma dość elektrycznych hulajnóg i podjęło radykalne decyzje.
reklama

Elektryczne hulajnogi pojawiły się na polskich ulicach kilka lat temu. Najpierw zaczęły swoją ekspansje firmy zagraniczne, następnie na rynku pojawili się także polscy przedsiębiorcy. Od samego początku, ich głównym argumentem była mobilność i łatwość z wypożyczeniem. Jedyne czego potrzebujemy to aplikacji mobilnej i dostępnej hulajnogi.

Dla wielu użytkowników jednak liczy się tylko dobra zabawa, a nie zasady bezpieczeństwa. Wielokrotnie już słyszeliśmy o przypadkach wypadków z udziałem  hulajnóg, niestety kończyło się tragicznie. Tylko w Łodzi, w przeciągu ostatniego roku, do takich zdarzeń dochodziło kilkukrotnie.

Łatwość wypożyczenia ma także jednak swoją ciemną stronę. Przekonał się o tym w zeszłym roku, 22-latek, który pod wpływem alkoholu doprowadził do kolizji z dziewczyną, która jechała inną hulajnogą.

Do bardzo groźnego incydentu doszło nawet na samym środku ulicy Piotrkowskiej. W maju 2022, 30- latek potrącił wtedy prawidłowo stojące 6-letnie dziecko na pasach. Chłopczyk został przewieziony do Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polski.

Tego typu zdarzeń jest więcej, a wiele miast decyduje się na zmiany.

Od 1 września, na elektrycznej hulajnodze, nie przejedziemy się na przykład pod wieżą Eiffla. Stolica Francji wprowadziła kategoryczny zakaz ich używania, po tym jak w 2021 roku życie przez nie straciły 24 osoby.

Z naszego kraju, kolejnym miastem, które także walczy z takimi hulajnogami, jest Poznań. Tamtejszy Zarząd Dróg Miejskich wydał decyzję o budowie aż 170 tzw. punktów mikromobilności

- Jeszcze w tym roku wyznaczone mają zostać punkty mikromobilności Hop&go, w których będzie można je zaparkować – wygodnie i bez utrudniania poruszania się pieszym

- informuje poznański ZDM.

Podobne rozwiązanie, pod naciskiem apeli, wprowadziły także firmy, które oferują wynajem elektrycznych hulajnóg. Zmuszają one użytkowników do parkowania w wyznaczonym miejscu, a nawet ograniczają im prędkość. Tak jest na przykład na obszarze ulicy Piotrkowskiej i rynku Manufaktury.

Nawet takie rozwiązania, wciąż powodują, że nie wszyscy potrafią pamiętać, że nie jesteśmy jedynymi użytkownikami drogi. Problem poprzewracanych, źle zaparkowanych hulajnóg jest aktualny także w Łodzi.

- Te hulajnogi to zmora wielu miast. Niby udogodnienie ale z drugiej strony syf i nikt nad tym nie panuje

- napisał jeden z komentujących.

Wśród komentujących pojawiły się także pomysły, aby zacząć traktować hulajnogę jak rower.

- Powinny być stojaki jak na rowery. Ostatnio panu z obsługi zwróciłam uwagę, że zastawia chodnik to stwierdził, że może stawiać gdzie mu się podoba

- komentuje pani Edyta.

LDZ Zmotoryzowani Łodzianie mają jeszcze inne rozwiązania. W 2022 roku, na swoim profilu na Facebooku, został ogłoszony pomysł, aby każdy rower i hulajnoga posiadał tablicę rejestracyjną.

- W Niemczech na hulajnogach mamy tablice rejestracyjne, u nas niestety to się nie udało w tamtym roku, a więc próbujemy kolejny raz, aby oznaczyć anonimowych użytkowników ruchu

- czytamy w poście.

Ostatnio, ogłosili pomysł, aby – tak jak Poznań – utworzyć takie specjalne strefy dla hulajnóg również w Łodzi. 

- Próbowaliśmy rozmawiać ze strażą miejską, usłyszeliśmy, że hulajnogi można łatwo samemu odstawić na miejsce gdy przeszkadzają na Infrastrukturze drogowej, ale co mają powiedzieć starsze osoby lub niewidome, przecież można się o nie potknąć na chodniku. Dlatego w roku 2022 wystosowaliśmy apel do prezydent Łodzi o uporządkowanie tego tematu, niestety bez echa, a więc zapożyczyliśmy pomysł z Poznania i napisaliśmy wniosek do Hanny Zdanowskiej, Rady Miejskiej oraz Zarządu Dróg i Transportu o natychmiastowe wprowadzenie stref gdzie można oddawać hulajnogi i nakładanie kar na wypożyczających jeżeli się nie dostosują, a także ewentualnie wyeliminowanie firm wypożyczających sprzęt jeżeli nie będą respektowali przepisów

- mówi dla portalu TuLodz.pl, Jarosław Kostrzewa, LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama