Od wielu lat mówi się, że nasze miasto to nie tylko Piotrkowska, Manufaktura i dworzec Łódź Fabryczna. W dalszym ciągu nasze miasto to także dziurawe drogi, popękane chodniki oraz miejscami, wszędzie panujący nieład.
- W mojej opinii stan miasta jest niestety gorszy. Zaniedbania się nawarstwiają, a budżet inwestycyjny ciągle wygrywa z budżetem utrzymaniowym - i takie mamy tego konsekwencje
- mówi dla portalu TuLodz.pl, Kosma Nykiel, autor bloga Kosmografie, urbanista
Szczególnie teraz, kiedy prowadzone są remonty, wielu mieszkańców zmaga się z problemem śmieci na własnej ulicy. O problemach z odbiorem śmieci na ulicach Mielczarskiego i Gdańskiej pisaliśmy na portalu TuLodz.pl.
Ulice Łodzi w plebiscycie „Brudna miotła”
Naprzeciw takim problemom, z którymi często mieszkańcy są pozostawieni sami sobie, wychodzą miejscy społecznicy. Pierwsza edycja plebiscytu „Brudna Miotła” została zorganizowana w 2022 roku, a organizotorem tegorocznej edycji jest Stowarzyszenie Łódź Cała Naprzód.
- Wschodnia, najbrudniejsza ulica ubiegłego roku, wygląda w tym roku minimalnie lepiej, ale nadal jest daleko od ideału
- mówi Kosma Nykiel.
Najbrudniejszą ulicą w mieście została ogłoszona ul. Wschodnia, a wyróżnienie zgarnęła ul. Zachodnia.
- Konkurs cieszył się znacznym zainteresowaniem łodzian - otrzymaliśmy setki zdjęć dokumentujących nieład, który panuje w naszym mieście. Niestety, wiele rzeczy nie działa w Łodzi tak jakbyśmy sobie tego życzyli - utrzymywanie porządku jest jedną z nich, stąd idea takiego konkursu
- napisał podczas ogłoszenia wyników I edycji Kosma Nykiel, autor bloga Kosmografie, urbanista.
Tytuł najbardziej dziurawej drogi został przyznany ul. Obozowej, a wyróżnienie należało do granicy Łodzi i gminy Nowosolnej. Zorganizowanie akcji pokazało, jak jeszcze wiele trzeba w Łodzi zmienić.
- Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku nie będzie potrzeby organizowania kolejnej edycji Brudnej Miotły
- napisał urbanista.
Od ogłoszenia wyników minął rok, czy jest lepiej?
- Niestety, chodniki na reprezentacyjnej ulicy Tymienieckiego czy skwer za Fabrycznym nadal wyglądają koszmarnie
- dodaje.
Łódź tonie w śmieciach?
Wiele mówi się o tym, że jeśli sami nie zaczniemy dbać o dobro wspólne, to ciężko nam będzie uczynić nasze miasto lepszym. Są jednak takie miejsca, kiedy nie wystarcza tylko inicjatywa społeczna, a miasto, które powinno ułatwiać życie mieszkańcom, często nie widzi potrzeby zmian.
- Jeszcze smutniejsze były skany pism łodzian do UMŁ, w których prosili o uprzątnięcie miejsc już w 2021 roku - a nadal nic z nimi nie zrobiono i finalnie wylądowały w Plebiscycie. Coraz częściej piszą do mnie ludzie z pytaniem "co z tą akcją zgłaszania śmietnisk? od miesiąca nic nie zrobiono z moim zgłoszeniem"
- pisze Kosma Nykiel.
Komentujący przyznają, że miejsca, które są zgłaszane, powinny być sprzątane regularnie – a nie tylko po ich zgłoszeniu.
- Zgłosiłam śmieci na Lipowej, posprzątali, a jakże, zdjęcie przysłali. Super, tylko niestety już są nowe. Powinni sprzątać w trudnych miejscach przynajmniej raz w tygodniu
- komentuje pani Halina.
Wiele miejsc, nawet w centrum miasta, swoim wyglądem przypomina niestety wysypisko śmieci.
- Trudne to są działki bez właściciela, niezabudowane, czasem ogrodzone, czasem nie. Mam takich kilka w okolicy, które służą za dzikie wysypiska śmieci i dzikie parkingi. A nie są to peryferia Lodzi. Wiec są takie miejsca na Struga, między Włókniarzy a Łąkową, narożnik Łąkowej i Strzelców Kaniowskich, pusta działka przy Lipowej 83. I jeszcze parę by się znalazło
- wymienia komentująca.
Łódzkie problemy z inwestycjami
Swój głos w plebiscycie „Brudna miotła” można oddać w sześciu kategoriach
- najbardziej dziurawa ulica
- najbardziej zaniedbana inwestycja
- najbrudniejsza ulica
- najbardziej krzywy chodnik
- najbardziej zaniedbany teren zieleni
- największy wstyd
- Macie okazję, by zagłosować na antyikony miasta - Brudne Miotły; miejsca, które powinny być natychmiastowo ogarnięte, gdyż przynoszą naszemu miastu wstyd
- czytamy w poście stowarzyszenia „Łódź Cała Naprzód”.
W plebiscycie może zagłosować każdy, a głos można oddać za pomocą strony internetowej tutaj.
- Nie zdradzając szczegółowych wyników, na ten moment w większości kategorii zwycięzca jest bardzo jasny, natomiast walka o drugie miejsce jest bardzo zacięta. Każdy głos będzie się liczyć - a w plebiscycie oddało głos już kilkaset osób
- zachęca Kosma Nykiel.
Akcja, która ma sprawić, że Łódź będzie lepszym miastem, nie wszystkim się jednak podoba. Zdarzają się komentarze, które twierdzą, że takie akcje są dla naszego miasta szkodliwe.
- Wielka kampania, żeby zaszkodzić swojemu miastu
- napisał jeden z komentujących.
Inni komentujący zwracają jednak uwagę, że głosowanie takie jak „Brudna Miotła” sprawiają, że miasto usłyszy głos mieszkańców.
- Najbardziej swojemu miastu to szkodzą władze, które doprowadzają do takiego stanu, a nie mieszkańcy, którzy zwracają na to uwagę
- napisał pan Jan.
To nie jedyna akcja, która pokazuje, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w Łodzi. Ponad tydzień temu, 30 marca, został ogłoszony także Dekalog Łódzkich Inwestycji. Organizatorzy akcji podkreślają, że inwestycje w naszym mieście powinny być realizowane z większą starannością.
- Mamy, jako mieszkańcy miasta, olbrzymi problem. Miasto nie wyciąga wniosków z inwestycji, w których pojawiają się problemy, stąd też nasz dekalog, który dzisiaj prezentujemy
- mówił podczas marcowej konferencji Hubert Leśniak, Stowarzyszenie Łódź Cała Naprzód.
Zaprezentowane postulaty zostały skierowane do władz miasta Łodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.