reklama
reklama

Kolejne spore zmiany w kursowaniu łódzkiej komunikacji miejskiej. Co tym razem planuje Łódź?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Tomasz Śliwiński

Kolejne spore zmiany w kursowaniu łódzkiej komunikacji miejskiej. Co tym razem planuje Łódź? - Zdjęcie główne

Bartosz Domaszewicz, Robert Pawlak i Tomasz Piotrowski | foto Tomasz Śliwiński

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźWydzielone torowiska i separatory, nowa organizacja ruchu, podwójne przystanki i dodatkowe pasy ruchu. Miasto ogłasza ewolucję w temacie lepszego funkcjonowania komunikacji miejskiej i tłumaczy, które zmiany chce wprowadzać jeszcze szybciej.
reklama

Koniec z wydłużonym czasem ważności biletów, nowy bilet 80-minutowy oraz przemiana biletu „jednodniowego” w 24-godzinny – do ogłoszonych wczoraj zmian dla łódzkich podróżnych dołączają kolejne pozycje.

Pakiet ułatwień w kursowaniu łódzkiej komunikacji miejskiej

Do pakietu lepszego funkcjonowania łódzkiej komunikacji miejskiej zostaną dopisane m.in. wydzielone torowiska i separatory, nowa organizacja ruchu na poszczególnych ulicach, podwójne przystanki i dodatkowe pasy ruchu.

reklama

Magistrat zapowiada, że te zmiany są potrzebne i będą sukcesywnie wprowadzane.

- Chcielibyśmy przedstawić kolejny pakiet ułatwień w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej w Łodzi. Są to wydzielone torowiska, separatory, podwójne przystanki, dodatkowe pasy ruchu czy zmiany w organizacji ruchu takie, które mają ułatwić przejazd autobusom i tramwajom

- mówi Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.

Nowy pakiet ułatwień dla MPK ma być podzielony na dwie części. Pierwsza z nich dotyczy usprawnienia przejazdu po odcinkach wspólnych z ruchem samochodowym, druga natomiast będzie obowiązywać na odcinkach wydzielonych torowisk.

reklama

- Wiemy, że to jest taki element, który jest kluczowym przy wyborze komunikacji miejskiej, to musi być realna alternatywa dla transportu samochodowego, a żeby do tego doprowadzić, musimy podjąć szereg działań. Pierwszy pakiet będzie oparty na dwóch obszarach zmiany organizacji ruchu i tutaj chcemy interweniować głównie na kluczowych ulicach w centrum, tj. Narutowicza, Uniwersytecka, Limanowskiego czy przede wszystkim na ulicy Kilińskiego

- dodaje Piotrowski.

I podkreśla:

- Drugi obszar zmian dotyczy inwestycji, ale nie inwestycji w kilometrowe odcinki torów tramwajowych, tylko drobnych, które mają ułatwić i upłynnić funkcjonowanie głównie tramwajów. Mówimy tutaj na przykład o podwójnych przystankach i tutaj chcemy interweniować na dwóch łódzkich głównych trasach, czyli na tym komunikacyjnym krwiobiegu miasta, na trasie W-Z oraz trasie Łódzkiego Tramwaju Regionalnego. 

reklama

O konieczności wprowadzenia tych zmian świadczy wiele czynników. Dla przykładu, tylko po ulicy Kilińskiego prędkość tramwaju wynosi 2,5 kilometra.

Jakie zmiany czekają podróżnych MPK i kierowców?

Docelowo cały odcinek ul. Kilińskiego od Narutowicza do Północnej ma być objęty wyłącznie wjazdami docelowymi.

Przypomnijmy, choć podobne rozwiązanie funkcjonują już np. na odcinku ulicy od al. Piłsudskiego do Nawrot – rzeczywistość jest zgoła inna. Widać to bardzo wyraźnie w godzinach szczytu, gdzie linie tramwajowe 1, 12 i 18 potrafią utknąć w korku na tym odcinku nawet na trzy cykle świateł. Efekt? Przejazd z dworca Łódź Fabryczna do Piotrkowskiej Centrum wynosi nawet 20 minut.

- Jeżeli chodzi o przejazd tramwaju po ulicy Kilińskiego, to ten tramwaj jedzie z prędkością 2,5 km/h, szybciej dojdziemy pieszo. Musimy coś z tym zrobić i wierzymy, że tymi ruchami związanymi z zmianami w organizacji ruchu tylko na ulicy Kilińskiego przyspieszymy tramwaj ponad 10-krotnie. Oczywiście będzie wymagało to i współpracy z policją, i ze strażą miejską, ale i musimy nauczyć tych zmian mieszkańców. Przekonać ich do tego, ale nie mamy żadnych wątpliwości, że dwa i pół kilometra na godzinę po jednej z najważniejszych miejskich tras to jest nic dobrego i trzeba tutaj momentalnie zmian

- zauważa Tomasz Piotrowski.

I dodaje:

- Chcemy, aby Kilińskiego było totalnym priorytetem tramwajowym, tylko z dojazdami docelowymi dla mieszkańców. Nie mówimy tutaj, żeby Kilińskiego w ogóle nie była ulicą samochodową, chodzi o odcinek od Narutowicza do Północnej. Czyli to będzie kwestia organizacji ruchu dla samochodów, bo żeby tramwaj jechał płynnie, nic nie może blokować torowiska. Rozmawialiśmy z policją i strażą miejską, w momencie wdrażania tego będziemy najpierw informować mieszkańców i przypominać, że zmiany zostały wprowadzone, a później, niestety, będziemy musieli karać

Jednym z kolejnych nowych rozwiązań ma być wprowadzenie kolejnych buspasów, a także nowych pasów ruchu tam, gdzie to możliwe.

Wprowadzenie nowych buspasów ma się odbywać stopniowo i być konsultowane z mieszkańcami.

- Kolejne pakiety będą głównie dotyczyły buspasów, które teraz chcemy analizować. Część jest bardzo kontrowersyjna, więc może też poszukamy tutaj jakiejś mocnej dyskusji z mieszkańcami. Nie chcemy robić tego wszystkiego naraz. Chcemy to robić powoli, systematycznie, konsekwentnie przez najbliższe lata, ale chcemy też je obserwować i patrzeć, jak wychodzą w świecie realnym i czy rzeczywiście przynoszą zmiany

- zaznacza wiceprezydent.

Niewykluczone, że nowy buspas pojawi się np. na ulicy Próchnika.

- Nie chcemy wymuszać pewnych zmian, nie chcemy robić tych zmian na siłę. Wiemy, że niektóre pas pasy byłyby bardzo kontrowersyjne, jak chociażby potencjalny buspas na ulicy Próchnika czy jeszcze na kilku innych ulicach w centrum. Chcemy to robić spokojnie i odpowiedzialnie

- dodaje.

Tramwaje i autobusy MPK Łódź mają jeździć jeszcze sprawniej

Sprawniejszy przejazd dla komunikacji miejskiej ma się także pojawić w pobliżu skrzyżowania Wojska Polskiego/Strykowska/Palki na Dołach.

- Mówimy również o zmianach w ciągu ulicy Strykowskiej i Palki, na skrzyżowaniu z Wojska Polskiego. Tam mamy skręt w lewo, skręt do wyjazdu w kierunku Nowosolnej. Tam bardzo często tworzy się korek samochodowy, blokuje jazdę na wprost, blokuje jazdę komunikacji zbiorowej, a mamy na środku taką wysepkę i można ją spokojnie zlikwidować, dołożyć drugi pas do lewoskrętu i odblokować to skrzyżowanie. Te zmiany mają bardzo różny charakter i o tym będziemy chcieli z państwem jeszcze w tym tygodniu porozmawiać. Myślę, że w piątek pokażemy, jak chcielibyśmy ten obszar zrobić

- mówi Bartosz Domaszewicz, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi, Koalicja Obywatelska.

Akcję ułatwień dla MPK popierają także miejscy radni, którzy znają problem ze swoich osiedli.

- Mieszkańcy wielokrotnie zgłaszają problemy związane z tym, że komunikacja nie jeździ punktualnie i to nie jest tak, że ona nie jest punktualnie, bo kierowcy nie wyjeżdżają o czasie z pętli, oni korkują się w mieście. Teraz naszym priorytetem jest to, by odseparować transport zbiorowy od transportu indywidualnego

- dodaje Robert Pawlak, radny Rady Miejskiej w Łodzi, Koalicja Obywatelska.

Wiceprezydent Piotrowski zaznacza, że nie jest to żadna rewolucja, a raczej ewolucja.

- To nie jest rewolucja, a bardziej ewolucja, bo rewolucje zawsze się źle kończą. Miasto jest żywym organizmem i przez ostatnią dekadę bardzo się zmieniło i być może trzeba sobie zadać pytanie, czy ta komunikacja też nadążyła za tymi zmianami - moim zdaniem nie i wymaga pewnej, co najmniej, optymalizacji

- mówi Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.

W Łodzi powstaną nowe buspasy

Wprowadzenie separatorów oddzielających pas dla samochodów od torowiska nie jest niczym innowacyjnym. O wprowadzeniu takiego rozwiązania mówi się od lat, np. na Limanowskiego (od Zachodniej do Klonowej) i Narutowicza. Dlaczego nie można było wprowadzić tego wcześniej?

- Nie wiem, ja za to nie odpowiadałem i nie chcę się wypowiadać za poprzedników. Staram się najlepiej robić to, co robię, jesteśmy gotowi i przegadaliśmy to wewnętrznie z BIM-em, ZDiT-em, z MPU, które też miało tutaj swoją potężną rolę, z radnymi. Mamy to gotowe i chcemy to jak najszybciej wdrażać, pewnie dałoby się szybciej i szkoda, że tego już nie mamy

- odpowiada wiceprezydent.

Piotrowski zaznacza, że „da się lepiej” i „da się szybciej”

- Moja diagnoza jest prosta. Mogliśmy zrobić więcej, ale i tak sporo zrobiliśmy. Miasto się przez tę ostatnią dekadę bardzo zmieniło i ten kierunek zmian, który mnie osobiście jest bardzo bliski i wydaje mi się, że wydarzyło się więcej dobrego niż złego, a że da się szybciej - tak, da się szybciej! Da się lepiej? Pewnie, że się da lepiej! Czy coś zepsujemy? Może coś zepsujemy, ale jak coś zepsujemy i będziemy wiedzieli, że coś zepsuliśmy, to chętnie to naprawimy i to mogę obiecać

- diagnozuje Piotrowski.

Wprowadzenie nowych ułatwień dla komunikacji miejskiej wpłynie także bezpośrednio na łódzkich kierowców. Jak potencjalne obawy zmotoryzowanych komentuje przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi?

- Jeśli życzą oni jak najlepiej kierowcom w Łodzi, to powinni nas wspierać w takich zmianach. które będą zmieniać całą komunikację zbiorową. Im więcej osób, które nie muszą dojeżdżać na 8 godzin do pracy samochodem zdecyduje się na jazdę komunikacją zbiorową, tym więcej tych osób, które muszą jeździć po mieście samochodem będzie miało wygodniejsze i bardziej sprawne przemieszczanie się

- uważa Bartosz Domaszewicz.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama