reklama
reklama

Kolejny rowerzysta dostał wezwanie do zapłaty. Ubezpieczyciel chce zwrotu pieniędzy!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Canva

Kolejny rowerzysta dostał wezwanie do zapłaty. Ubezpieczyciel chce zwrotu pieniędzy! - Zdjęcie główne

Firmy ubezpieczeniowe nie odpuszczają rowerzystom | foto Canva

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźRowerzysta, która została potrącona na pasach przez samochód, dostała pismo do zapłaty pieniędzy firmy ubezpieczeniowej. Za co?
Reklama lokalna
reklama

Do wypadku doszło półtora roku temu 6 czerwca 2021 roku, w miejscowości Topołowa pod Sochaczewem. Rowerzystka została potrącona przez samochód marki Toyota, w centrum miejscowości na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną, która tego dnia nie działała. 

Ubezpieczyciel chce zwrotu pieniędzy. Sprawę rozstrzygnięte sąd 

Historię 16-letniej rowerzystki opisuje TVN24. Dziewczyna przekonuje dziennikarzy, że tego dnia prowadziła rower. - Wiedziałam, że mam pierwszeństwo. Weszłam na pasy i bez problemów dotarłam do wysepki, rozejrzałam się i weszłam na drugą część przejścia. Kiedy byłam już blisko krawędzi jezdni, wsiadłam na rower, żeby szybciej być po drugiej stronie. Wtedy poczułam uderzenie - opowiada. 

Na miejscu pojawiły się służby, w tym policja. Poszkodowana została odwieziona do szpitala. Na szczęście, nie doznała poważnych urazów. Po pewnym czasie rodzina nastolatki wystąpiła o odszkodowanie z polisy OC kobiety, która prowadziła samochodów. Dostała jednak decyzję odmowną. 

reklama

 - Ta dziewczyna jechała rowerem, zjechała na chodnik, przejechała jedną stronę pasów, potem wjechała na wysepkę i uderzyła moje auto z boku - czytamy na portalu TVN24.  - Całe szczęście, że mocno zwolniłam, bo na skrzyżowaniu był tir. Gdyby nie to, konsekwencje błędu tej dziewczyny byłyby dużo większe. Rowerzystka na początku nie chciała wzywać policji, próbowała wsiąść na rower i odjechać. Na szczęście rower był na tyle uszkodzony, że nie mogła - opowiadała kobieta. 

Jak dodaje, auto naprawiła z polisy AC, kiedy jednak przyszło pismo, że rowerzystka domaga się odszkodowania z mojej polisy, skontaktowała się z policją i zażądała wyjaśnień. 

Jak się okazało, policjanci w służbowej notatce napisali, że  to "nieletnia kierująca rowerem wjechała na przejście dla pieszych, doprowadzając do zderzenia z pojazdem marki Toyota". 

reklama

Dla kobiety prowadzącej toyotę, to był koniec sprawy. Została poinformowana, że może dochodzić odszkodowania w drodze cywilnej,. Nie chciała jednak roztrząsać sprawy. Dla nastolatki ma ona jednak ciąg dalszy. Okazało się, że ubezpieczyciel, który zapłacił w ramach polisy AC za naprawę auta w autoryzowanym serwisie, chce zwrotu pieniędzy, dokładnie 14 929 złotych, w tym ponad tysiąc złotych odsetek.  

Dziennikarze stacji dotarli do świadka, który twierdzi, że dziewczyna przez całe pasy jechała rowerem. 

Jak informuje TVN24, ubezpieczyciel, ponieważ nie dostał zapłaty, wystąpił do sądu, aby ten wydał elektroniczne postępowanie upominawcze.  W styczniu 2024 roku sąd wydał decyzję korzystną dla towarzystwa, ale została ona uchylona, bo sprzeciw wniosła rowerzystka. Teraz przed stronami pełny proces.

reklama

Rowerzysta konta firmy ubezpieczeniowe. Jak się bronić? 

Przypomnijmy jednak, że to kolejna podobna historia, o której w ostatnim czasie jest głośno w mediach. Jak już wcześniej pisaliśmy, we wrześniu 2023 roku w Warszawie cyklistka podczas jazdy doprowadziła do uszkodzenia pojazdu marki Mazda. Na miejsce wezwano policję, która wskazała ją jako winną zdarzenia drogowego. Właściciel mazdy w związku z uszkodzeniem pojazdu zwrócił się do ubezpieczyciela, z wnioskiem o wypłatę odszkodowania z autocasco. Towarzystwo ubezpieczeniowe wypłaciło kwotę za naprawę, dokonało jednak regresu płatności na sprawczynię, co w praktyce oznacza, że ostatecznie, to ona musi pokryć koszty uszkodzeń pojazdu. W związku z tym ubezpieczyciel wysłał do rowerzystki wezwanie do zapłaty zadłużenia z tytułu zwrotu wypłaconego odszkodowania. To opiewa na łączną kwotę ponad 28 tys. zł. Na sumę składają się należność główna i odsetki. 

Zdaniem ekspertów, aby uniknąć  koniecznością pokrycia szkód z własnej kieszeni w przypadku kolizji, gdzie sprawcą jest rowerzysta, najlepiej wykupić ubezpieczenie OC w życiu prywatnym lub OC dla rowerzystów. 

Jak często dochodzi do podobnych sytuacji? Zapytaliśmy o to biuro prasowe PZU, największą w Polsce firmą specjalizującą się w ubezpieczeniach na życie. Czekamy na odpowiedź. 

 

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama