Malowidło przedstawia Witolda Gombrowicza, a jego uroczyste odsłonięcie dziś (5 grudnia) o godz. 18:00 zainauguruje Festiwal Literacki Puls Literatury.
Rok Witolda Gombrowicza obchodzony też w Łodzi
Sejm 2024 rok ustanowił rokiem pisarzy: Marka Hłaski (90. rocznica urodzin), Melchiora Wańkowicza (50. rocznica śmierci), Kazimierza Wierzyńskiego (130. rocznica urodzin). Senat z kolei 2024 ogłosił rokiem twórców: Czesława Miłosza (20. rocznica śmierci) i właśnie Witolda Gombrowicza (120. rocznica urodzin).Kilkumetrowy portret przypadł ostatniemu z nich, Gombrowiczowi, a jego podobizna znalazła się na ścianie biurowca Zenit przy ul. Sienkiewicza. Malunek powstał dzięki współpracy Centrum Biurowego Zenit i Domu Literatury w Łodzi.
– Murale są nierozerwalnie związane z krajobrazem Łodzi, dlatego chętnie zaangażowaliśmy się w ten projekt. Nasi najemcy z pewnością docenią, że pracują w miejscu, które zdobi unikatowa sztuka i zbliżą się z kulturą. Wierzę, że portret Witolda Gombrowicza zwróci uwagę Łodzian i zachęci ich do sięgnięcia po jedną z ulubionych książek w trakcie nadchodzącej przerwy świątecznej
– mówi Maciej Kopytek, Prezes Zarządu Centrum Biurowego Zenit.
Mural Witolda Gombrowicza w „szkolnym” stylu
Portret Gombrowicza przypominać ma czasy szkolne, podczas których, szukając upustu kreatywności (i końca nudy!), rysowaliśmy na ostatnich stronach zeszytu. Słynne „Koniec i bomba” z Ferdydurke ma wywołać uśmiech i, przy okazji, naprowadzić odbiorców na właściwe tory skojarzeń.Autorką muralu jest Klaudia Kiercz-Długołęcka, absolwentka ASP w Warszawie, zatrudniona w Instytucie Sztuki Mediów im. prof. Ryszarda Winiarskiego i twórczyni z obszaru sztuk wizualnych; graficzka i ilustratorka.
– Inspiracją do powstania tej pracy była technika monotypii, w której opracowałam ilustracje do Ferdydurke Witolda Gombrowicza. Szkic długopisem jest rewersem wobec kopii wykonanych techniką monotypii. Dzięki temu zabiegowi ściana budynku staje się kartką z notatnika, na której pospiesznie, ale uważnie oddaje podobiznę Gombrowicza. Lapidarność i surowość formy pozostają w zgodzie z charakterem samego literata oraz jego prozy
– mówi o swoim projekcie Klaudia Kiercz-Długołęcka.
Projekt TWARZE LITERATURY to wyjście Domu Literatury w miasto. Podobizny twórców zdobią łódzkie ściany i w ten sposób dialogują z strefą publiczną, przypominając, że literatura to część codzienności, a pisarki i pisarze towarzyszą nam każdego dnia. Pomysłodawcą projektu jest Marcin Bałczewski z Domu Literatury w Łodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.