Co roku Inspekcja Handlowa przeprowadza prawie 20 tys. kontroli, podczas których bierze pod lupę ponad 165 tys. partii produktów. Dużą część z nich stanowiła żywność – było to ok. 7-8 tys. kontroli rocznie i nawet ponad 120 tys. sprawdzanych artykułów spożywczych rocznie.
!reklama!
Przykładowo inspektorzy badali jakość i oznakowanie ryb, mięsa, jajek, miodu, wód mineralnych, produktów rolnictwa ekologicznego, a nawet karmy dla zwierząt, dań serwowanych w restauracjach czy posiłków przygotowywanych przez firmy cateringowe dla szpitali.
W ostatnim czasie duże zainteresowanie konsumentów, rolników i organizacji pozarządowych wzbudziły kontrole oznakowania warzyw i owoców krajem pochodzenia.
Klienci, którzy kupują w marketach owoce i warzywa są oszukiwani. Płacą za polską cebulę i pomidory, a kupują produkty sprowadzone z Holandii i Maroka. Walczą z tym m.in. rolnicy należący do AgroUnii z województwa łódzkiego. Co dziesiąta partia warzyw i owoców sprawdzonych w sklepach miała błędną informację o kraju pochodzenia lub nie miała jej wcale. Największy odsetek nieprawidłowości wystąpił w supermarketach Delikatesy Centrum, E.Leclerc, Intermarche, Lewiatan i Lidl oraz w sklepach nie sieciowych.
Od 1 lipca nadzór nad jakością żywności w sklepach i innych miejscach, gdzie mogą ją kupić konsumenci, przejęła IJHARS. Inspekcja Handlowa będzie się mogła skoncentrować na kontroli jakości, bezpieczeństwa i oznakowania produktów nieżywnościowych, np. paliw, zabawek, ubrań, sprzętu sportowego i elektronicznego oraz usług. Nadal będzie pilnować prawidłowego uwidaczniania cen w sklepach, również na półkach z żywnością. Tak jak dotąd będzie także udzielać porad konsumentom i pomagać im w polubownym rozstrzyganiu sporów z przedsiębiorcami.
1 lipca weszła w życie ważna zmiana dotycząca nowych zasad podawania do publicznej wiadomości wyników kontroli Inspekcji Handlowej.
Od tej pory Prezes UOKiK może ujawniać m.in. pod jakim adresem została przeprowadzona, jakich konkretnie przedsiębiorców i produktów dotyczyła oraz jakie były nieprawidłowości. Ponadto decyzje Prezesa UOKiK oraz wojewódzkich inspektorów IH będą w całości publikowane na stronie urzędu lub WIIH-ów. Pominięte mają zostać tylko informacje stanowiące tajemnicę przedsiębiorstwa.
– Cieszę się, że dane przedsiębiorców sprzedających wadliwe produkty zostaną publicznie ujawnione. Teraz konsumenci łatwiej będą mogli sprawdzić które wyroby warto kupować, a które lepiej omijać. To również ważny element dyscyplinujący samych przedsiębiorców – podkreśla Tomasz Chróstny, Prezes UOKiK.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.