reklama
reklama

Łódź. Pies zaatakował chorą kobietę. Sprawę opisano w mediach społecznościowych

Opublikowano:
Autor: | Zdjęcie: Google Maps/Unsplash

Łódź. Pies zaatakował chorą kobietę. Sprawę opisano w mediach społecznościowych - Zdjęcie główne

Na Teofilowie pies zaatakował chorą kobietę. Szukają właścicieli czworonoga | foto Google Maps/Unsplash

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźRozwścieczony amstaff miał rzucić się na chorą kobietę. Do zdarzenia miało dojść w ostatni poniedziałek pod sklepem spożywczym przy ulicy Łanowej w Łodzi. Informacje o wypadku opublikowano w mediach społecznościowych. Policja apeluje, by podobne sprawy zgłaszać jednak stosownym organom. - Mamy więcej możliwości działania niż media społecznościowe – informują funkcjonariusze. 
reklama

W poniedziałkowe popołudnie na ulicy Łanowej pod sklepem Żabka miało dojść do dramatycznego incydentu. Chora kobieta miała zostać tam zaatakowana przez psa rasy amstaff. Zwierzę mimo posiadanej smyczy nie było na niej trzymane, dodatkowo nie miało kagańca. Poszkodowanej udało się uciec, ale za pomocą koleżanki i mediów społecznościowych postanowiła odnaleźć właścicieli zwierzaka. 

- Dzisiaj w godzinach popołudniowych koło Żabki ulica Łanowa amstaff bez kagańca, smycz na ziemi zaatakował koleżankę. Pies był, raczej trudno nazwać, że pod opieką jakiś młodych ludzi. Koleżanka jest osobą chorą, dlatego Ja zajmę się tą sprawą. Czy ktoś z Państwa miał wie, czyj to jest pies? Mogło dojść do tragedii - poinformowała za sprawą profilu Łódź Teofilów koleżanka poszkodowanej kobiety. 

reklama

Kobieta próbowała na własną rękę dotrzeć do nagrań monitoringu w sklepie Żabka, oraz znajdującym się obok drugim sklepie. Warto jednak zauważyć, że żadna z tych placówek na wezwanie nie musi udostępniać jej żadnego z nagrań.

- W takich przypadkach warto skierować się najpierw na policję – informuje sierż. szt. Maksymilian Jasiak. - możemy wystąpić o udostępnienie i zabezpieczenie nagrań, możemy również pomóc w ustaleniu personaliów osób, które odpowiadały za zwierzę. 

Jak zauważają policjanci, udzielnie coraz częściej podejmują interwencje związane z poszukiwaniem sprawców wykroczeń lub nawet przestępstw na własną rękę za pośrednictwem mediów społecznościowych.

- Podstawy tych działań są różne – mówi sierż. szt. Maksymilian Jasiak. - Jedni w ten sposób budują zasięgi w Internecie, inni próbują niekiedy przedstawiać zdarzenia w sposób inny, niż miały one miejsce.

reklama

Jeszcze w innych przypadkach mieszkańcy próbują zebrać jak najwięcej informacji, by dotrzeć na policję z kompletem niezbędnych danych. 

- Jeśli faktycznie doszło do niebezpiecznego ataku zwierzęcia, sprawa powinna zostać jak najszybciej zgłoszona do nas - mówi sierż. szt. Maksymilian Jasiak.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama