Rozstrzygnięto wnioski konkursowe na dofinansowanie zakupów nowych tramwajów przez polskie samorządy. Łącznie w konkursie wzięło udział 12 polskich miast – powody do radości mają cztery z nich, Łodzi wśród nich nie ma.
Co z pieniędzmi dla Łodzi z Krajowego Planu Odbudowy?
Na liście zwycięzców znalazły się Bydgoszcz, Wrocław, Poznań i Kraków. Na listę rezerwową trafił Szczecin, Toruń, Olsztyn, Łódź, Górnośląsko – Zagłębiowska Metropolia, Warszawa, Gdańsk oraz Częstochowa.
- Konkurs „E Zielona, inteligentna mobilność” promował miasta z większościowym udziałem taboru niskopodłogowego, a także te, które już wcześniej podpisały umowy na zakup tramwajów
reklama
- informuje biuro prasowe Urzędu Miasta Łodzi.
I dodaje:
- Sądzimy, że w weryfikacji wniosku popełniono błędy m.in. w rozumieniu wspomnianego taboru niskopodłogowego, dlatego od decyzji Centrum Unijnych Projektów Transportowych będziemy się odwoływać.
Nowe tramwaje z KPO nie dla Łodzi? Wiceprezydent komentuje
Wyniki konkursu skomentowała na swoim profilu Łódź Cała Naprzód, stowarzyszenie, u którego sterów jest Kosma Nykiel, radny niezrzeszony Rady Miejskiej w Łodzi.
- Co to oznacza dla Łodzi? Bez wsparcia w wysokości 251 milionów złotych, o które wnioskowano, zakup nowych tramwajów prawdopodobnie nie dojdzie do skutku. To kolejny raz, kiedy nasze miasto zostaje w tyle w walce o unijne środki
reklama
- pisze w swoim poście stowarzyszenie Łódź Cała Naprzód.
I dodaje:
- Warto zadać pytanie – gdzie Łódź popełniła błąd? Jednym z głównych kryteriów oceny była promocja transportu zbiorowego, w ramach której można było zdobyć aż 8 punktów.
Wpisanie Łodzi na listę rezerwową konkursu komentuje Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
reklama
- Wniosek Łodzi został oceniony pozytywnie i to bym chciał podkreślić z pełną mocą i odpowiedzialnością za słowa. Jesteśmy dzisiaj na liście rezerwowej, czekamy na taką konkretną informację na piśmie jak ta punktacja wyglądała. Bardzo możliwe, że będziemy się odwoływali
- mówi Tomasz Piotrowski, wiceprezydent Łodzi.
I dodaje:
- Pamiętajmy, że w ramach tego konkursu nie została rozdysponowana całość środków. Wiedzieliśmy też od samego początku, że ten konkurs promuje miasta, które mają podpisaną umowę już z wykonawcą na dostarczenie taboru miasta, i które mają strefę czystego transportu, więc startując na dzień dobry wiedzieliśmy, że miasto tych punktów dostanie troszeczkę mniej
Będzie interwencja senatorska w sprawie pieniędzy na nowe tramwaje dla Łodzi
Wiceprezydent zaznacza, że wieść o wpisaniu Łodzi na drugą listę nie jest dla urzędu zaskoczeniem.reklama
- Nie jest to jakieś wielkie zaskoczenie dla nas. Robienie dzisiaj z tego sensacji jest troszeczkę robieniem polityki. Poczekajmy spokojnie na informacje, wtedy będziemy decydować razem ze spółką, która ten wniosek spadała i aplikowała o środki, czy będziemy się od tego odwoływać
- uważa Piotrowski.
Interwencję w tej sprawie zapowiedział również Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej.
- Niestety w związku z informacją, że Łódź nie znalazła się w gronie miast, które otrzymają dofinansowanie z KPO na zeroemisyjny transport zbiorowy wystąpię z interwencją senatorską do ministerstwa infrastruktury i do CUPT o ponowną analizę łódzkiego wniosku
- pisze Kwiatkowski na portalu X.
I dodaje:
- Dlaczego? Ponieważ nie rozdysponowano wszystkich pieniędzy, preferowano projekty z podpisaną umową (...). Łódź z uwagi na wąskie torowiska wybrała zakup wagonów z niskopodłogowym wejściem i 70% powierzchnią niskiej podłogi - jako jedyne sprawdzające się w lokalnej specyfice. Łódź potrzebuje nowego taboru.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.