Łódź. Coraz mniej uczniów chodzi na religię
Jak pisaliśmy w artykule pt. „Uczniowie w Łodzi masowo rezygnują z lekcji religii. Statystyki są druzgocące”, z danych przedstawionych przez władze miasta wynika, że w Łodzi aż 72% uczniów szkół średnich nie będzie chodzić na religię w roku szkolnym 2021/2022.Dodając do tego fakt, iż w trakcie roku szkolnego liczba uczęszczających na religię jeszcze spada, można przyjąć, że w katechezie w roku szkolnym 2021/2022 udział będzie brał jedynie co czwarty uczeń.
Skąd bierze się tak niewielkie zainteresowanie lekcjami religii wśród młodzieży? Pomysłów na wyjaśnienie tego zjawiska jest sporo.
- Moim zdaniem mniejsza liczba chodzących na katechezę nie oznacza tego, że młodzi są niewierzący. Po prostu mają oni dużo więcej możliwości kształcenia i pielęgnowania swoich pasji niż w mniejszych miejscowościach, gdzie ten odsetek uczęszczających na religię jest dużo wyższy. Ja też tę młodzież rozumiem. Uczniowie po prostu poszukują czasu, który mogą poświęcić na to, co ich interesuje albo po prostu na odpoczynek - mówi w rozmowie z TuŁódź.pl ks. Marcin Wojtasik z Wydziału Katechetycznego Kurii Archidiecezji Łódzkiej.
Nieco innego zdania jest pan Andrzej, który twierdzi, że to podejście niektórych księży sprawia, iż uczniowie nie chcą chodzić na religię.
- Jak się kościół wpycha wszędzie na siłę, dzieli ludzi i szczuje jednych na drugich, systemowo ukrywa w swoich szeregach pedofilię - to się nie ma co dziwić - pisze.
Z drugiej jednak strony niektórzy uważają, że uczniowie rezygnują z lekcji religii wykorzystując fakt, iż są one nieobowiązkowe.
- Uczniowie rezygnują, bo uczniowie jak tylko mogą to wymigują się od wszystkiego. Jak mogą sobie nie chodzić na religię to nie będą chodzić. To wina rodziców - komentuje pani Ania.
- To jest tylko i wyłącznie indywidualna decyzja. Sam nie uczęszczam, bo są to tylko dodatkowe godziny, z których nic nie wyniesiesz, ja kończąc o godzinę wcześniej mogę ten czas poświęcić na uczenie się na bardziej znaczące przedmioty lub na zwykłą prace domową - pisze z kolei Oliwier, jeden z uczniów.
Łódź. Czy lekcje religii powinny wrócić do kościoła?
Przypomnijmy, że w 1961 roku Sejm uchwalił ustawę o rozwoju systemu oświaty i wychowania, definitywnie usuwającą lekcje religii ze szkół. Od tej pory lekcje religii były prowadzone przez księży i katechetów przy parafiach. Religia wróciła do szkół po 1989 roku na mocy instrukcji Ministra Edukacji Narodowej z 30.08.1990.Jednym z najczęściej przytaczanych pomysłów przez naszych Czytelników jest powrót lekcji religii tylko i wyłącznie do kościołów.
-
- Religia do sal katechetycznych. Kto ma ochotę będzie uczęszczać - pisze pan Paweł.
-
- Bo religia powinna być w kościele a nie w szkołach - twierdzi pani Jolanta.
-
- Czy nie mogą być sale katechizmu dla chcących? Po co wciskać na siłę dzieciom to czego nie chcą? - pani Bożena
-
- A po co komu religia w szkołach??? Kto chce chodzić i wierzy, to nie chodzi na zajęcia po za szkolne - pan Jerzy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.