Naukowiec do ESA jako astronauta projektu oczekujący na lot w przyszłej misji kosmicznej dołączył na początku września. - Bardzo się cieszę, że dołączę do ESA - European Space Agency! Trzymajcie kciuki i zobaczymy co przyniesie przyszłość! - napisał wówczas w mediach społecznościowych Sławosz Uznański.
Sławosz Uznański leci w kosmos. Jak będzie wyglądała jego misja?
- Na pewno wezmę zdjęcia rodziny i moich ulubionych miejsc na Ziemi. Mam nadzieję, że uda mi się zabrać jakieś polskie jedzenie na orbitę i podzielić się nim z innymi astronautami. Być może będzie to Boże Narodzenie albo Wielkanoc, kiedy ta część kulinarna jest dla nas ważna – podsumowuje.
Poza eksperymentami naukowymi Uznański ma nadzieje, że podczas pobytu w kosmosie będzie miał okazję na poprowadzenie lekcji pokazowych dla uczniów i studentów. W ten sposób chce promować załogowe loty kosmiczne i być może znalezienie kolejnego polskiego astronauty.
"Zawsze uważałem się za urodzonego odkrywcę"
- Kosmos zawsze był bardzo bliski mojemu sercu i zawsze uważałem się za urodzonego odkrywcę. W ostatnich latach nastąpił ogromny rozwój technologii i badań na niskiej orbicie okołoziemskiej, zatem czekają mnie niezwykle ekscytujące czasy – przyznał.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.