Niechlubne statystyki
W ubiegłym roku na oddziale diagnostyczno-obserwacyjnym przyjęto 1382 kobiety, a od stycznia tego roku 513. Najstarsza miała 91 lat, a najmłodsza 18. Nietrzeźwe kobiety przywozi straż miejska, policja lub pogotowie. Jak się okazuje, rzadko bywają spokojne.
- Kilka dni temu pracownik zajrzał na salę, by sprawdzić, czy jednej z pensjonariuszek nic nie jest, a ona zerwała się z łóżka i rzuciła się na niego z pięściami
- opowiada kierownik oddziału.
Najbardziej agresywne kobiety przypina się pasami
Kobiety bywają wyjątkowo wulgarne. Rzucają takie „wiązanki", że najtwardszy bywalec zapomnianej knajpy na Bałutach mógłby się zawstydzić. Z relacji pracowników wynika, że im młodsza i lepiej ubrana niewiasta, tym większy dramat na miejscu.Tutaj puszczają wszystkie hamulce. Zasikane, z rozmazanym makijażem, w podartych rajstopach potrafią się domagać herbaty albo śniadania, jakby trafiły do hotelu, a nie do placówki, gdzie ląduje się po porządnym przegięciu z alkoholem.
- Zdarza się, że kobieta jest tak agresywna, że muszą ją pacyfikować dwie, a nawet trzy osoby. Wówczas nie pozostaje nam nic innego, jak przypiąć ją pasami do łóżka w specjalnej sali i czekać, aż się uspokoi
- dodają pracownicy.
Komentarze (0)