reklama
reklama

Łódzkie. Tragedia w Brzezinach. Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie śp. Ryszarda Jasińskiego, który zginął od ciosu nożownika

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Łódzkie. Tragedia w Brzezinach. Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie śp. Ryszarda Jasińskiego, który zginął od ciosu nożownika - Zdjęcie główne

Łódzkie. Tragedia w Brzezinach. Prezydent Andrzej Duda odznaczył pośmiertnie śp. Ryszarda Jasińskiego, który zginął od ciosu nożownika (fot. PAP)

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Tragedia w Brzezinach. Prezydent Andrzej Duda na wniosek wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego nadał pośmiertnie bohaterskiemu mieszkańcowi Brzezin śp. Ryszardowi Jasińskiemu Medal za Ofiarność i Odwagę - poinformował w środę Łódzki Urząd Wojewódzki.
reklama

Tragedia w Brzezinach. 41-latek osierocił dwóch małych synków

Jak podkreślono w przesłanym przez służby prasowe wojewody komunikacie, prowadzący niewielki sklep papierniczy przy miejskim targowisku Ryszard Jasiński, widząc zagrożenie ze strony napastnika dla przechodniów, nie pozostał obojętny.

!reklama!

Jak relacjonują świadkowie zdarzenia zareagował natychmiast, gdy tylko zauważył uzbrojonego mężczyznę. Bohatersko ruszył z pomocą, aby obezwładnić agresora. Niestety, został przez niego ugodzony nożem w okolice serca. Mimo pomocy, której na miejscu udzielał m.in. zespół Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, Pan Ryszard Jasiński zmarł” – zaznaczono.

Dodano, że zmarły był znanym i szanowanym mieszkańcem Brzezin. Miał 41 lat, osierocił dwóch małych synków. Od wielu lat udzielał się charytatywnie.

Polecamy: Łódzkie. Tragedia w Brzezinach. Ruszyła zbiórka pieniędzy dla żony i dwóch synków mężczyzny zamordowanego przez nożownika

Tragedia w Brzezinach. Nożownik śmiertelnie ranił 41-letniego mężczyznę

Dokładnie 5 maja Ryszard Jasiński próbował zatrzymać sprawcę kradzieży kremu do smarowania pieczywa o wartości niespełna 6 zł, który był goniony przez ochroniarza oraz patrol policji. Pan Ryszard zaszedł drogę uciekającemu złodziejowi, wówczas ten ugodził go nożem w klatkę piersiową.

Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną śmierci była rozległa rana kłuta okolicy serca.

- Po ugodzeniu mężczyzny, policjanci oddali strzały ostrzegawcze. Napastnik dalej jednak uciekał. Funkcjonariusze dogonili go w bramie, gdzie podczas próby obezwładnienia ugodził nożem w nogę jednego z policjantów. Drugi z funkcjonariuszy oddał kolejne strzały, raniąc w nogę napastnika – tłumaczył rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi Krzysztof Kopania.

35-letni policjant po założeniu szwów został wypisany ze szpitala.

Napastnikowi prokuratura postawiła zarzuty zabójstwa, czynnej napaści, spowodowania obrażeń ciała u policjanta i kradzieży rozbójniczej. Sąd w Brzezinach aresztował 39-latka na trzy miesiące. Grozi mu dożywocie.

W niedzielę w proteście przeciwko przemocy ulicami Brzezin przeszedł marsz milczenia.

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama