Mieszkają na placu budowy. Powinni dostać lokale zastępcze
Gdy spotkaliśmy się z mieszkańcami oraz radnym Marcinem Buchalim na podwórzu remontowanej kamienicy, pojawił się kierownik budowy. Oznajmił, że organizowanie tu spotkań to nie jest najlepszy pomysł, bo jest prowadzony remont.
- My nie możemy tu przebywać, ale lokatorzy mogą tu mieszkać? Jak to jest?
- dopytywał Marcin Buchali.
Mieszkańcy podkreślają, że z remontu zaniedbanego budynku są zadowoleni. Uważają jednak, że jako lokatorzy zostali pominięci przy planowaniu jego szczegółów.
- Kilka lat temu ktoś z administracji robił wśród nas ankiety, gdzie i jakie lokale zastępcze by nam pasowały. Chodziło o przeprowadzki na czas remontu, ale można też było zadeklarować, że zostanie się tam na stałe. Ostatecznie jednak nic z tego nie wyszło
- mówi Andrzej Królikowski.
Mieszkają na placu budowy. Nikt nie wyjaśnił szczegółów
Gdy w budynku przy Wróblewskiego 9 zaczął się remont, mieszkańcy wciąż przebywali w kamienicy. Twierdzą, że nikt ich nie uprzedził, jak będzie wyglądała modernizacja.
- Uważamy, że na czas tak poważnej przebudowy powinniśmy zostać przeprowadzeni w inne miejsce. Remont jest niezwykle uciążliwy: wszędzie unosi się pył i kurz, który wnosi się do mieszkań. Podłoga w korytarzach jest pełna olbrzymich dziur, przykrytych płytami. Ze ścian wystają niezabezpieczone gniazdka. Pojawia się wilgoć i grzyb
- wylicza Magdalena Zagórowska.
Inna lokatorka z powodu remontu ma dolegliwości zdrowotne.
- Odkąd to się zaczęło, nie mogę poradzić sobie z wysypką na całym ciele. Wyjechałam na jakiś czas na działkę, wszystko zniknęło. Wróciłam, znów to samo. Lekarka kazała mi się stąd wyprowadzić
- opowiada Małgorzata Jasińska.
Mieszkają na placu budowy. Drugiej kamienicy remont nie objął
Na terenie nieruchomości, w podwórzu, jest druga kamienica, w której kiedyś były stajnie. Jej mieszkańcy też są niezadowoleni, ale dlatego, że ich budynku remont nie objął.
- Zajmuję 16-metrowy lokal bez łazienki. Z wc muszę korzystać w drugim budynku. Modernizacja bardzo by się przydała, ale mieszkania w tej kamienicy pod kątem remontu nie były brane pod uwagę
- mówi Elżbieta Nowak.
Mieszkają na placu budowy. "Znów zawiodła komunikacja"
Radny Marcin Buchali uważa, że remont starego budynku jest dobrym pomysłem, jednak na czas przebudowy lokatorzy powinni zostać przeniesieni do innych mieszkań.
- Urzędnikom znów zabrakło zrozumienia i empatii. Wystarczyło przyjść, usiąść z mieszkańcami przy stole i wszystko im wytłumaczyć. Zawiodła komunikacja. Tydzień temu napisałem w tej sprawie interpelację do prezydent Hanny Zdanowskiej
- mówi Marcin Buchali.
Mieszkają na placu budowy. Co na to urząd?
O sytuację lokatorów kamienicy przy Wróblewskiego 9 zapytaliśmy Urząd Miasta Łodzi.
- Prace na Wróblewskiego 9 są realizowane zgodnie z umową i zaplanowano je do 28 listopada br. Ponieważ wystąpiły roboty dodatkowe, termin ten prawdopodobnie zostanie wydłużony do 10 grudnia br. Prace polegają na wymianie okien, wymianie instalacji wod-kan. i elektrycznej, naprawie podłóg, zapewnieniu wentylacji grawitacyjnej w lokalach. Każde mieszkanie doposażone zostanie w łazienkę z WC. Obiekt dostosowany zostanie do potrzeb osób niepełnosprawnych: podjazd, wymiary drzwi, powierzchnia łazienek z WC, uchwyty dla niepełnosprawnych. Niestety nie da się uniknąć uciążliwości tych prac, charakteryzują się zapyleniem i hałasem, jak większość prac w budownictwie. Ze względu na uciążliwość remontu lokatorzy nieruchomości zostali zwolnieni z opłat z tytułu czynszu
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.