Elektryczny fasiąg zastąpi tradycyjny?
Samo słowo „fasiąg” pochodzi z gwary podhalańskiej – to czterokołowy pojazd konny używany na Podhalu, którym przewozi się turystów, m.in. do Morskiego Oka. Pojazd ten właśnie w tej, tradycyjnej wersji od wielu lat budzi kontrowersje ze względu na wątpliwą etykę przy wykorzystaniu koni. Te mają pracować bez względu na warunki atmosferyczne, często też ciągnąc za sobą obciążenie znacznie przekraczające ich możliwości.Odpowiedzią na to jest tzw. e-fasiąg, czyli pojazd wolnobieżny o napędzie elektrycznym. Jak mówią twórcy nietypowej bryczki, e-fasiąg osiąga niskie prędkości, w związku z czym ma zapewnić bezpieczną podróż, a przy okazji: umożliwić turystom podziwianie widoków. Jest to też pojazd przyjazny środowisku.
E-fasiąg miał w Łodzi jazdę próbną. Może na stałe wpisać się w krajobraz miasta
Nowy, bezemisyjny fasiąg – oparty o napęd elektryczny – powstał w odpowiedzi na głośną sprawę upadku konia na Morskim Oku w 2024 roku. Nietypową bryczkę stworzyły osoby składające się na Otwarte Forum Dyskusyjne „Nauka z Biznesem / Biznes z nauką”.31 stycznia 2025 roku odbyła się pierwsza jazda próbna – e-fasiąg przemierzył trasę z Ogrodów Geyera, ulicą Piotrkowską aż do Placu Wolności. I choć był to debiut takiego pojazdu w Łodzi, wkrótce może zostać urzeczywistniony – stać się to może jeszcze jesienią tego roku.
Mieszkańcy z kolei będą mogli wybrać wygląd łódzkiego e-fasiągu, jego trasę i nazwę. Swoje propozycje zgłaszać można w komentarzach do poniższego posta lub na mail: otwarteforumdyskusyjne@gmail.com.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.