reklama
reklama

Miasto kamienic pustoszeje. Najnowszy raport GUS przynosi niepokojące dane

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Miasto kamienic pustoszeje. Najnowszy raport GUS przynosi niepokojące dane  - Zdjęcie główne

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Według najnowszej publikacji Głównego Urzędu Statystycznego, w zeszłym roku Łódź straciła najwięcej mieszkańców spośród wszystkich miast na prawach powiatu. Z kolei województwo łódzkie jest na 2. pozycji pod względem straty liczby ludności w wartościach bezwzględnych.  
reklama

Według danych zaprezentowanych przez raport, w województwie łódzkim w porównaniu z rokiem 2018 (stan na 1.01.2019) ubyło prawie 10 tys. mieszkańców (dokładnie 9993). Większy ubytek zanotowano tylko w województwie śląskim (14 615 osób mniej). Schodząc w dół po drabinie podziału terytorialnego jest tylko gorzej. W grupie miast na prawach powiatu Łódź jest liderem depopulacji – w zeszłym roku straciła 5 137 mieszkańców, co jak łatwo policzyć stanowi prawie 52 proc. ubytku mieszkańców całego województwa. Na dalszych miejscach znalazły się Poznań i Częstochowa.

Biorąc pod uwagę przyrost liczby mieszkańców wśród miast na prawach powiatu liderem jest Warszawa, która w zeszłym roku “zyskała” 13 357 osób. Na dalszych miejscach uplasowały się: Rzeszów, Kraków, Gdańsk i Wrocław.

Raport ukazał się 22 lipca 2019 roku. Jest publikowany corocznie od 1984 roku, od kilku lat dostępny wyłącznie na stronie internetowej Urzędu.

Jest źle...

Problemy Łodzi z wyludnianiem nie są nowe. W 2005 roku stolica regionu liczyła 767 tys. ludzi. W roku 2017 było to już tylko 694 990 osób. W Łodzi przez 12 lat ubyło więc ponad 72 tys. mieszkańców - prawie tyle ile wynosi populacja Siedlec, byłego miasta wojewódzkiego na Mazowszu.

Niestety w Łodzi od lat jest notowany niski wskaźnik urodzeń, za to wysoki - umieralności. Problemem jest także to, że migracja odbywa się tylko w jedną stronę.

- Nie chodzi o migracje, które są, tylko o te, których nie ma. Do Łodzi nie przyciągają studenci. Nawet z naszego województwa. Młodzi z Łowicza czy Skierniewic ciągną do Warszawy. Od Kutna zaczyna się pas, który ciągnie do Poznania. A ci z Wielunia, Wieruszowa czy Sieradza wybierają Wrocław. Nie przyjeżdżają młodzi, więc nie pojawią się ich dzieci - mówi profesor Piotr Szukalski z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego

Brak ludzi młodych, którzy dobrze zarabiają to mniejszy popyt konsumpcyjny. To z kolei warunkuje słabszą dynamikę napływu firm oferujących towary i usługi. Idąc dalej – mniej przedsiębiorstw, to mniej miejsc pracy. A to z kolei nie przyciąga studentów i ludzi młodych ani do Łodzi, ani na łódzki rynek pracy. Koło się zamyka.

Niestety swoją złą robotę nadal robi stereotyp Łodzi jako “miasta meneli”, gdzie łatwiej jest zostać napadniętym niż natrafić na dobrą restaurację. Tym bardziej jest to smutny fakt, że statystyki wcale nie przedstawiają Łodzi, jako szczególnie niebezpiecznego miasta. Liczba przestępstw w przeliczeniu na 1000 mieszkańców kształtuje się na poziomie zbliżonym do Warszawy. Znacznie bardziej niebezpiecznie jest np. w Poznaniu czy Wrocławiu.

Mimo to, Łódź dalej jest postrzegana jako miasto nieatrakcyjne i niebezpieczne, pomimo znaczących zmian w przestrzeni miejskiej w ostatnich latach. 

W ostatnim czasie wyraźnie zwiększa się liczba cudzoziemców napływających do Łodzi. To głównie Ukraińcy i Rosjanie, ale sporą grupę stanowią też m.in. Hiszpanie. Miasto stara się pomagać im asymilować, lecz trzeba mieć świadomość, że to zjawisko nie powstrzyma negatywnego trendu demograficznego w Łodzi.

… a będzie jeszcze gorzej

Według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego w 2050 roku Łódź spadnie z 3. na 4. miejsce pod względem liczby ludności w miastach w Polsce. Miejsce na podium zabierze jej Wrocław. W ciągu 31 lat liczba mieszkańców Łodzi ma spaść do 485 tys. osób. Co gorsza, miasto straci w tym czasie 110 tys. osób w wieku produkcyjnym. Oznaczać to będzie ogromne obciążenie systemu pomocy społecznej oraz placówek służby zdrowia, które będą musiały zmierzyć się ze zwiększoną liczbą osób starszych wymagających opieki.

Wyludnianie nie ominie co prawda także innych miast w Polsce, ale, jeśli prognozy się sprawdzą, w Łodzi będzie ono przebiegać najbardziej dynamicznie.

Źródło: GUS/ Gazeta Wyborcza

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
reklama
reklama