Przypomnijmy, Urząd Miasta Łodzi szukał "doradcy ekonomiczno-prawno-branżowego w procesie pozyskania inwestora dla Portu Lotniczego Łódź". Mieliśmy go poznać w sierpniu. W maju 2024 wiceprezydent Adam Pustelnik informował, że potencjalne oferty są obiecujące.
Teraz okazuje się jednak, że doradcy nie ma.
– W marcu 2024 roku Urząd Miasta ogłosił kolejne postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego […] Wpłynęła jedna oferta, która została odrzucona. Aktualnie nie udało się wyłonić doradcy. Procedura została zakończona. Nie zapadły jeszcze decyzje dotyczące dalszych działań"
– poinformowało nas w styczniu biuro prasowe magistratu.
Miasto nie chce sprzedawać lotniska, ale szuka inwestora
Inwestora też nie ma. Choć jak podtrzymuje Adam Pustelnik, miasto nadal szuka partnera, zainteresowanego rozwojem Lublinka.
– Nigdy nie mówiliśmy o pełnej sprzedaży czy prywatyzacji, bo to nie jest możliwe prawnie. Możliwy do sprzedaży jest ewentualnie pakiet mniejszościowy, bo to reguluje ustawa. Nigdy nie mówiliśmy też o tym, że ograniczamy rozmowy wyłącznie do inwestorów prywatnych. Nasze wyzwanie i zaproszenie do tego, żeby wspomóc miasto, które jest w tej chwili praktycznie jedynym zasilającym finansowo łódzkie lotnisko w jego rozwoju, jest szerokie. Zapraszamy też publicznych inwestorów. To szerokie zaproszenie do dialogu i rozmowy o tym, by wspólnie rozwijać port lotniczy. Jest ono cały czas aktualne
– mówi w rozmowie z TuLodz.pl wiceprezydent Adam Pustelnik.
Miasto ma największe udziały w spółce - 95,633%. Wspólnikiem jest też województwo łódzkie, ma 4,365%. Natomiast po 0,001% udziałów mają Aeroklub Łódzki i Aeroklub Polski.
Są straty, ale ruch pasażerski rośnie
Nie od dziś wiadomo, że łódzkie lotnisko przynosi straty. Za 2023 to było około 40 mln zł. Stratę tłumaczono wysokimi kosztami za prąd i ogrzewanie, inflacją, a także wzrostem kosztów obsługi emisji obligacji sprzed kilkunastu lat (tak sfinansowano budowę terminala).
W 2024 r. szacowano, że strata będzie niższa. Jak podawał Rynek Lotniczy, miała ona wynieść około 22 mln zł. Pełnych danych finansowych spółki jeszcze nie ma. Jak ustaliliśmy, trwa rozliczanie końcówki grudnia.
Trzeba dodać, że z roku na rok ruch pasażerski na terenie łódzkiego lotniska rośnie. Na dniach mamy poznać statystyki dotyczące całego ubiegłego roku. Przypomnijmy, że przez trzy kwartały 2024 r. z łódzkiego lotniska skorzystało 343 tys. 265 pasażerów.
To zdecydowanie więcej niż w latach ubiegłych. Dla przykładu w 2022 roku ruch pasażerski wyniósł 138,2 tys., w 2023 – 356 tysięcy.
Współpraca: Tomasz Śliwiński
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.