reklama
reklama

Mistrzowie parkowania na placu Dąbrowskiego. Niektórzy potrafią podjechać pod fontannę!

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Święte Krowy Łódzkie

Mistrzowie parkowania na placu Dąbrowskiego. Niektórzy potrafią podjechać pod fontannę! - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

Niektórzy nie mają żadnych ograniczeń... | foto Święte Krowy Łódzkie

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźOburzenie wśród wielu łodzian wywołują kierowcy, którzy w zupełnie niekontrolowany sposób parkują na placu Dąbrowskiego. Stojące samochody można spotkać m.in. na środku deptaka i tuż obok znajdującej się w centralnej części placu fontanny.
reklama

Część osób za taki stan rzeczy obwinia sposób, w jaki plac Dąbrowskiego został zaprojektowany.

- To skandal i ewidentna, czysta niegospodarność - uważa pani Ada. - W mieście o tak ciasnej zabudowie, w centrum, zrobić wątpliwej estetyki deptak to najłagodniej określając idiotyzm. Dlaczego nie wybudowano parkingów podziemnych, a nad nimi normalnego chodnika? Nie wywoływałoby to posądzeń o przerost ambicji u rządzących. Gdyby włodarze pojeździli sami, jako anonimowi użytkownicy dróg, i próbowali zaparkować w godzinach szczytu w okolicach sądu lub teatru, zobaczyliby, jaki to nonsens.

Są miejsca, ale trzeba ich poszukać

Są też tacy, którzy uważają, że w pobliżu jest wystarczająca liczba legalnych miejsc parkingowych (m.in. za Teatrem Wielkim i przy ul. Jaracza), a tym, którzy zostawiają auta bezpośrednio na placu, po prostu nie chce się przejść kilku kroków. Głośno było o sytuacji z 2019 roku, kiedy wychodzący z premiery w operze ludzie zostali zaskoczeni widokiem migających policyjnych kogutów oraz mandatami za wycieraczkami swoich samochodów - jeden z mieszkańców okolicy tak zdenerwował się na pozostawione niemal tuż pod schodami do teatru auta, że zadzwonił po służby.

reklama

- Bo na płycie placu Dąbrowskiego parkować nie można - potwierdza mł. asp. Jadwiga Czyż z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi.

Mandat za pozostawienie samochodu w miejscu niedozwolonym wynosi od 100 do 300 zł. Wyższą karę - nawet 1,2 tys. zł - zapłacimy za zajęcie miejsca dla osoby niepełnosprawnej.

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama