Mieszkanie 28-latka na łódzkim Teofilowie było pod obserwacją stróżów prawa od pewnego czasu. Mając na oku wytypowany dom, 13 listopada kryminalni dokonali zatrzymania w krótkich odstępach czasu dwóch mężczyzn, którzy posiadali narkotyki.
Pierwszego z nich, 25-latka, który dopiero co zdążył kupić narkotyki, policja schwyciła nieopodal budynku. Zatrzymany nie krył zdenerwowania. Znaleziono u niego dilerkę z marihuaną, a w mieszkaniu amfetaminę. Mężczyzna w przeszłości nie był notowany, a teraz grozi mu do lat 3 pozbawienia wolności.
Kontynuując obserwację obiektu, policjanci mieli podejrzenia, że w samym mieszkaniu mogły znajdować się znaczne ilości środków psychotropowych. Było około godziny 18.40, gdy stróże prawa zatrzymali 28-latka, gdy ten wyszedł z klatki schodowej. W chwili ujęcia mężczyzna także był mocno zdenerwowany. Znaleziono przy nim jedną torebkę foliową z suszem roślinnym, którą miał schowaną w kieszeni kurtki.
Dużo większe ilości narkotyków policjanci znaleźli w mieszkaniu. Substancje psychoaktywne były poukrywane w kilku schowkach. Funkcjonariusze zabezpieczyli ponad 100 gramów suszu konopi indyjskich, a także służącą do porcjowania narkotyków wagę elektroniczną. W mieszkaniu znajdowało się też ponad 6 tysięcy złotych oraz kilkaset pustych dilerek.
Drugi z zatrzymanych był już w przeszłości notowany. Handlarzowi narkotyków postawiono zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków oraz udostępniania środków psychoaktywnych. Za tego typu przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do lat 10. O losie Zatrzymanych zadecyduje teraz prokuratura oraz sąd.
Źródło: KMP Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.