Prezes NFZ Adam Niedzielski w wywiadzie udzielonym "Dziennikowi Gazecie Prawnej” mówił o tym, że wprowadzenie podatku od cukru podniosłoby ceny niezdrowej żywności. W rezultacie konsumenci w Polsce, dla których cena wciąż jest głównym kryterium przy podejmowaniu decyzji o zakupie, chętniej wybieraliby zdrowe jedzenie.
- Od jakiegoś czasu widać bardzo wyraźnie, że zdrowa żywność jest zdecydowanie droższa niż śmieciowe jedzenie. W efekcie cena wpływa na wybory żywieniowe, większość społeczeństwa się tym kieruje. Wprowadzenie podatku może zniwelować te różnice – powiedział Adam Niedzielski, prezes NFZ
Czy problem jest rzeczywiście poważny? Jak podaje Główny Urząd Statystyczny w zeszłym roku w Polsce wzrosło spożycie cukru: z 44,5 kg do 51,1 kg na osobę. W diecie Polaków znajduje się coraz więcej niezdrowego, przetworzonego jedzenia. Brak ruchu w połączeniu z niezdrowym stylem życia oraz złą dietą fatalnie odbija się na zdrowiu społeczeństwa.
Dane statystyczne są alarmujące: 68 proc. mężczyzn i 53 proc. kobiet w Polsce ma nadwagę. Otyłość występuje już u 25,2 proc. populacji. A prognozy nie napawają optymizmem: w 2025 roku otyłych będzie już 30 proc. mężczyzn i 26 proc. kobiet. Otyłość w prostej linii prowadzi do cukrzycy oraz wielu innych chorób.
Wydaje się więc, że wprowadzenie systemowych rozwiązań problemu otyłości jest tylko kwestią czasu. Optymalna i skuteczna polityka profilaktyczna mogłaby nie tylko zmniejszyć koszty leczenia chorób wynikających z otyłości, ale przede wszystkim - poprawić zdrowie i kondycję Polaków.
Podatek od cukru? Jeszcze nie teraz
O ile prezes NFZ uważa wprowadzenie podatku od cukru za dobry pomysł, o tyle urzędnicy z Ministerstwa Finansów oraz Ministerstwa Zdrowia podchodzą do tego pomysł sceptycznie. Jak podaje Gazeta Wyborcza, w obu resortach nie są obecnie prowadzone prace nad wprowadzeniem tego rodzaju podatku, choć w kuluarach nikt definitywnie nie wyklucza tego pomysłu. Ministerstwo Zdrowia przyznaje nawet, że podatki mogą sprzyjać obniżeniu konsumpcji niezdrowego jedzenia.Z kolei Światowa Organizacja Zdrowia zaleca wprowadzenie podatku od cukru. Wtóruje jej Krzysztof Strojek, krajowy konsultant w dziedzinie diabetologii.
Badania naukowe pokazują jednak, że sam podatek od niezdrowego jedzenia nie załatwi sprawy. Nie jest on na tyle silnym bodźcem, aby zniechęcić ludzi do kupowania śmieciowego pożywienia. Może być natomiast jednym z wielu rozwiązań, które połączone w jedną politykę profilaktyczną, okażą się skuteczne.
- Nie lubimy podatków i zawsze mamy podejrzenia, że to kolejny pomysł polityków na zbieranie nowych opłat. Ale podatek od cukru działałby jak w przypadku ograniczania palenia dzięki akcyzie - powiedział Witold M. Orłowski, profesor ekonomii i rektor Akademii Vistula
Jak dalej potoczą się losy pomysłu wprowadzenia podatku od cukru? Prezes NFZ Adam Niedzielski uważa, że powinien on być wprowadzany stopniowo i poprzedzony solidną kampanią społeczną. Niewykluczone więc, że w niedalekiej przyszłości Polska pójdzie w ślady 11 europejskich państw, które wprowadziły podatek od słodzonych napojów. Czas pokaże, jakie jeszcze inne rozwiązania wprowadzi polski rząd, aby powstrzymać epidemię nadwagi i otyłości.
Źródło: Gazeta Wyborcza / Wprost
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.