Ponad 650 osób podpisało się pod petycją do wójta gminy Andrespol, żeby Feliksin nie był już częścią Łodzi, tylko został częścią gminy Andrespol. Dokument pod koniec marca trafił do wójta Dariusza Kubusa.
Mówią Łodzi "Nie". Chcą być częścią Andrespola
We wtorek przedstawiciele Konfederacji zorganizowali konferencję prasową, na które poinformowali, że składają list otwarty pytaniem, czy włodarz popiera przyłączenie Feliksina do gminy, którą zarządza.
Ponad 650 osób podpisało się pod petycją do wójta gminy Andrespol, żeby Feliksin nie był już częścią Łodzi tylko został częścią gminy Andrespol. Jest to historyczny moment dla gminy Andrespol, ponieważ po raz pierwszy w historii gmina Andrespol może zyskać terytorialnie kosztem Łodzi – stwierdził Dawid Lutomski, z Konfederacji.
Inicjatorzy zmiany tłumaczą, że Feliksin jest osiedlem, które w granicach Łodzi ma wiele problemów. Wyliczają, że brakuje tam podstawowych inwestycji w drogi, chodniki i kanalizację, które przewidziane są na czas, który nastąpi po 2030 roku. I ma to by najmniejszy problem mieszkańców Feliksina. - O wiele ważniejszym są miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego na tym obszarze Łodzi, które nie pozwalają właścicielom działek budowy czegokolwiek na ich własności -tłumaczą.
Czytaj również: Protest na sesji Rady Miejskiej. Mieszkańcy Andrzejowa i Feliksina nie chcą planu zagospodarowania przestrzennego [ZDJĘCIA]
Mają zbyt wiele problemów. Chcą przyśpieszyć proces przyłączenia do gminy
Paula Poreda tłumaczy, że mieszkańcy osiedla borykają się z wieloma problemami. - Nie posiadamy chodników, nasze dzieci chodzą do szkoły po ulicach. Od lat mieszkam na Feliksinie i nie widzę, żeby zmieniało się tutaj cokolwiek. Palącym problemem na terenie naszego osiedla jest wprowadzenie miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego. Spowodowały one całkowity zakaz zabudowy i chodzi tutaj szczególnie o domy jednorodzinne. Zakaz zabudowy obowiązuje na prywatnych działkach, które ludzie kupili z myślą o budowie domu jednorodzinnego. Jedyną sensowną opcją dla mieszkańców Feliksina jest właśnie odłączenie się od Łodzi i przyłączenie do Andrespola - podkreśla.Zdaniem przedstawicieli Konfederacji Feliksin to miejscem, gdzie ludzie stracili majątki swojego życia. Chcąc nieco przyśpieszyć długotrwały proces odłączenia się od Łodzi i przyłączenia się do gminy Andrespol po konferencji prasowej przedstawiciele Konfederacji złożyli list otwarty do wójta gminy Andrespol Dariusza Kubusa z pytaniem, czy popiera przyłączenie Feliksina do gminy Andrespol.
Składamy do wójta gminy Andrespol Dariusza Kubusa list otwarty, w którym pytamy, go czy popiera przyłączenie Feliksina Andrespola. Czy będzie chciał pomóc mieszkańcom Feliksina, a także rozbudować swoją gminę. Powiedzmy szczerze na przyłączeniu Feliksina do gminy Andrespol gmina zyska, są to nowe wpływy do budżetu z podatków oraz nowe terytoria, które można zagospodarować.” – mówił Piotr Ziętara.
Co na to wójt, a także władze Łodzi, jak wygląda sam proces odłączania od miasta? Czy taki scenariusz w ogóle wchodzi w grę? O to zapytaliśmy włodarzy obu samorządów. Do tematu wrócimy.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.