Zdarzenie miało miejsce 28 sierpnia br., około godziny 1.30 w nocy. Do salonu gier w dzielnicy Łódź-Górna wszedł mężczyzna, który najpierw wymachiwał pistoletem, a następnie zażądał wydania pieniędzy. Sprawca oddał strzał z pistoletu, ale na szczęście w ścianę, nie raniąc nikogo i uciekł zabierając 800 zł.
Policja prowadziła poszukiwania podejrzanego z użyciem psa służbowego, równocześnie weryfikując nagrania kamer monitoringu. Sprawcą rozboju okazał się 24-latek z podłódzkiej miejscowości.
Mężczyzna wcześniej przegrał w tym salonie gier kilkaset złotych, które postanowił odzyskać siłą. Po dokonanym rabunku 24-latek odjechał swoim autem, po drodze pozbywając się ubrania i przedmiotów użytych do napadu.
Przestępca był zaskoczony, gdy w pobliżu jego domu zatrzymali go funkcjonariusze policji. Najpierw mężczyzna próbował pokrętnie tłumaczyć, że nie jest sprawcą rzeczonego napadu, ale w końcu wobec niezbitych dowodów przyznał się do tego czynu. Teraz za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia 24-latkowi grozi nawet 15 lat więzienia.
Źródło: KMP Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.