- Teraz najbardziej martwię się o finanse miasta i pieniądze dla łodzian, którychz Warszawy dostajemy coraz mniej. W kwietniu wpływy z podatków spadły o ponad 70 milionów złotych, to jest prawdziwy dramat. Jeżeli ta tendencja się utrzyma, a rząd nie pomoże mieszkańcom miast, tak jak obiecał - czeka nas prawdziwe tsunami. Może zabraknąć pieniędzy na transport, edukację, opiekę zdrowotną w miejskich przychodniach. Bardzo mnie niepokoi brak jakichkolwiek postępów w pracach nad rządowym projektem tarczy dla miast i ich mieszkańców. Wygląda to tak, jakby rząd o nas zapomniał. Zabiera nasze podatki, a pieniędzy przelewa coraz mniej. Dziś jest epidemia, trzeba ratować ludzi i gospodarkę, a nie bawić się w politykę – powiedziała prezydent Miasta Łodzi Hanna Zdanowska.
!reklama!
Szczególnie zauważalny jest spadek dochodów własnych z tytułu podatków i opłat. Ważną rolę w całej sprawie odgrywa podatek od nieruchomości. Problemy z płatnością tych zobowiązań wynikają z trudnej sytuacji finansowej firm, jednocześnie objawia się to dużą ilością wniosków o udzielenie ulg w spłacie zobowiązań podatkowych. Dotyczą one ulg w formie rozłożenia na raty, odraczania płatności, a także jej umorzenia. Straty z tego tytułu szacuje się na kwotę ok. 13.000.000 zł.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.