reklama
reklama

Pensje nauczycielskie idą w górę, ale głównie na papierze. Z czego mają wypłacać je samorządy?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości Łódź Po niedawnych strajkach nauczycielskich przyszedł czas na rozliczenia, przede wszystkim te finansowe. Okazuje się, że rząd podwyższył pedagogiczną pensję, lecz nie zapewnił odpowiednich subwencji dla samorządów, przez co ucierpieć może płynność finansowa tych ostatnich.
reklama

- Oczywistym jest, że nauczyciele powinni godnie zarabiać, ponieważ obecne płace są po prostu nieadekwatne do wykształcenia, doświadczenia i zaangażowania z jakim pracują pedagodzy. Podwyżki są konieczne, ale równie konieczne są dodatkowe środki na ten cel jakie powinny dostać samorządy. To rząd kształtuje pensje nauczycieli i rząd ma obowiązek zabezpieczyć na ten cel odpowiednie środki. Nie robi tego, obarczając samorządy dodatkowymi wydatkami, mimo szumnych zapewnień o wzroście subwencji oświatowej - podkreślił Tomasz Trela, wiceprezydent Łodzi.

Wspominanych podwyżek jest kilka. Te z kwietnia 2018 roku i stycznia roku bieżącego, są efektem reformy wdrażanej przez byłą minister edukacji Annę Zalewską. Kolejna, wciąż w trakcie procedowania w Sejmie, to efekt rozmów z oświatową Solidarnością.

Pensje poszły w górę, lecz subwencje dla samorządów nie.

- Różnica między przyznaną subwencją a wydatkami edukacyjnymi jakie co roku ponosi Łódź stale rośnie i w tym roku przekroczy już pół miliarda. W ten sposób zarządzać szkołami i szeroko rozumianą edukacją się nie da, samorząd nie może nieustannie wyręczać rządu - zaznaczył wiceprezydent Trela. 

Czy w krajowym budżecie wykroi się, odpowiednia dla funkcjonowania samorządów, suma?

reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama