reklama
reklama

Pięciu strażników miejskich kontra rowerzystka. Jak wyglądało zatrzymanie przy Tuwima?

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor:

Pięciu strażników miejskich kontra rowerzystka. Jak wyglądało zatrzymanie przy Tuwima? - Zdjęcie główne

Interwencja pięciu strażników miejskich wobec rowerzystki rodzi komentarze – jak wyglądało zatrzymanie przy Tuwima? (fot. Dariusz Ziemba)|Wiadomości łódzkie|Łódź|TuŁódź

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

Wiadomości ŁódźZdarzeniem zainteresował się Dariusz Ziemba, łódzki działacz Ruchu Narodowego, który 18 sierpnia w okolicach godziny 20:00 był świadkiem zajścia. Powodem interwencji był fakt, że rowerzystka poruszała się chodnikiem.
reklama

Dariusz Ziemba będąc świadkiem zdarzenia postanowił zadać strażnikom pytanie, czy do wlepienia mandatu potrzeba aż pięciu funkcjonariuszy – nie doczekał się na nie odpowiedzi. Całe zajście ze szczegółami opisał na swoim profilu w mediach społecznościowych.

!reklama!

Interwencja miała zakończyć się po 20 minutach nie jednym, a dwoma mandatami. Drugim ukaranym zachowaniem miało być używanie niecenzuralnych słów w stosunku do legitymujących ją funkcjonariuszy.

reklama

Zastrzeżenia wzbudza bliska odległość w jakiej od zatrzymanej znajdywali się strażnicy – żaden z funkcjonariuszy podczas interwencji nie miał zakrytych ust i nosa. Rowerzystka także nie miała na sobie maseczki.

Łódzki funkcjonariusz policji, autor popularnego bloga „Policjant Prewencji” tłumaczy, że:
- Podczas patrolu nie nosimy masek, ale jest przykaz, żeby to robić, gdy wchodzimy w miejsca, w których ciężko zawsze utrzymać dystans 1,5 metra - mówi i dodaje, że gdyby to policjanci spisywali mandat rowerzystce, najprawdopodobniej mieliby na sobie maseczkę. - Według rozkazów zakładamy ją przy każdej interwencji oraz gdy wchodzimy do pomieszczeń zamkniętych. - mówi funkcjonariusz.

reklama

W sprawie wypowiedziała się Joanna Prasnowska, z Wydziału Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi: - Strażnicy miejscy stosują się do obostrzeń obowiązujących wszystkich. Na otwartej przestrzeni nie ma obowiązku zakrywania nosa i ust, ale trzeba zachować dystans 1,5 metra od innych osób Łodzi.  Niewątpliwie na zdjęciu widać, że funkcjonariusz stoi w dystansie do osoby legitymowanej. Jest przy krawędzi chodnika, a rowerzystka przy samym budynku. Na to, że jest odsunięty, wskazuje też jego pozycja ciała – tłumaczy.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama