Poczta Polska mierzy się w ostatnim czasie z wieloma problemami. Widać je również w Łodzi. Wiele placówek zmieniło godziny otwarcia. Z usług najstarszego polskiego przedsiębiorstwa, można korzystać krócej.
Poczta Polska czynna krócej. Powodem m.in. problemy kadrowe
Przed zmianą placówki zazwyczaj były otwarte praktycznie przez cały dzień, od 8:00 do 20:00. Teraz, w zależności od miejsca, np. od 11:30 do 18.00, lub od 13:30 do 20:00.
Czas pracy placówek pocztowych dostosowywany jest do możliwości organizacyjnych. Obecne ograniczenia w funkcjonowaniu niektórych urzędów są czasowe. Gdy tylko sytuacja ulegnie poprawie, placówki niezwłocznie zostaną uruchomione w pełnym zakresie godzin pracy dla klienta. Zmiany dotyczą 20 placówek zlokalizowanych na terenie miasta Łódź - poinformowało nas biuro prasowe Poczty Polskiej.
- Zachęcamy do odwiedzania naszej strony internetowej pod adresem www.poczta-polska.pl/znajdz-punkt, na której publikowane są aktualne godziny otwarcia wszystkich placówek pocztowych. Dzięki temu Klienci mogą z wyprzedzeniem zaplanować wizytę w dogodnym dla siebie czasie - dodaje biuro.
Czytaj również: Kolejne wielkie otwarcie. "Każda nasza inwestycja przyczynia się do powstania nowych miejsc pracy"
Pracownicy mają dość, żądają podwyżek, a firma jest w katastrofalnym stanie
Poczta Polska od jakiegoś czasu mierzy się z wieloma problemami i to nie tylko w Łodzi. Pracownicy skarżą się, że są przepracowani, dodatkowo ich zarobki nie są zbyt wygórowanie. Dlatego, jak tylko mają taką możliwość, odchodzą do innej pracy. Dodatkowo, mamy teraz sezon wakacyjny, więc część osób, które zostały na "pocztowym pokładzie" poszła na urlop. Stąd też zmiany w godzinach urzędowania niektórych punktów.Przypomnijmy, Związek Zawodowy Poczty Polskiej próbuje wywalczyć dla pracowników podwyżki. - W związku z brakiem jakiejkolwiek propozycji pracodawcy w trwającym sporze zbiorowym o wzrost wynagrodzeń - zakończyliśmy etap mediacji podpisując protokół rozbieżności. Ostateczna propozycja naszej organizacji związkowej brzmi: "Ze względu na brak przedłożenia konkretnej propozycji finansowej ze strony pracodawcy, strona związkowa podtrzymuje swój postulat konieczności podwyższenia wynagrodzeń zasadniczych wszystkim pracownikom objętym ZUZP o kwotę 1000 zł. brutto na etat. Jednocześnie uwzględniając argumenty pracodawcy, strona związkowa rezygnuje z postulatu, aby w dniu realizacji żądania bądź podpisania porozumienia w zaistniałym sporze zbiorowym, wynegocjowana kwota wynosiła nie mniej niż 30% minimalnego wynagrodzenia obowiązującego w tym dniu" - poinformował kilka dni temu związek.
Poza tym strona związkowa dodatkowo wnioskowała o niepotrącanie pracownikom wynagrodzenia za udział w dwugodzinnym strajku ostrzegawczym, który odbył się 16 maja 2024 r.
Tymczasem kilka tygodni temu nowo wybrany prezes poczty - Sebastian Mikosz, przyznał, że sytuacja firmy jest tragiczna.
Zmiany, które wprowadzimy, utorują drogę do odzyskania przez Spółkę należnego, czołowego miejsca w perspektywicznych obszarach działalności rynkowej – usługach kuriersko-paczkowych oraz cyfrowych – zapowiada firma.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.