Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyźnie nic się nie stało, doznał jedynie otarć na twarzy, jest przytomny – został zabrany przez pogotowie w celu dokładniejszych oględzin. Całe szczęście - ta sytuacja mogła skończyć się o wiele poważniej.
„Autobus prawie się zatrzymał, a mężczyzna pochylił się tak, jakby chciał do niego już wsiadać i tak naprawdę odbił się od autobusu, nie trafił w drzwi” – mówi asp. sztab. Adam Dembiński
Zdarzenie miało miejsce na przystanku, nie ma więc w tym miejscu żadnych utrudnień na drodze.
Komentarze (0)