Tobiasz Bocheński urodził się i wychował w Łodzi, tutaj także studiował. Swoją karierę polityczną rozpoczynał u boku Zbigniewa Raua, w 2017 roku został nominowany na dyrektora biura wojewody łódzkiego, a już dwa lata później sam stanął na czele tego urzędu.
Podczas tegorocznych wyborów samorządowych postanowił zawalczyć o fotel prezydenta, jednak nie Łodzi a Warszawy. Jak przyznał, nie zamierza tu wracać. - Przeprowadziłem się do Warszawy, mieszkam i pracuję tutaj, widzę w Warszawie swoją przyszłość i nie wracam do Łodzi - mówił podczas jednego z wywiadów.
Ostatecznie jednak Bocheński stolicy nie zdobył, za to uzyskał mandat europosła.
Niemcy, Francuzi i Skandynawowie promują swoje. Tobiasz Bocheński w samolocie dostał niemieckie masło. LOT tłumaczy
To, że Bocheński dużo swojego czasu spędza w Brukseli, nie oznacza wcale, że daje o sobie zapomnieć. W ostatnim dniach dużo go w mediach, a to za sprawą masła.Ale od początku. Kilka dni temu europoseł, wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości zamieścił wpis na portalu społecznościowym, w którym poinformował, że na pokładzie polskiego samolotu serwowane jest niemieckie masło.
(X- Tobiasz Bocheński)
Zamieścił również nagranie, w którym opowiada w nim, jak to w Polskich Liniach Lotniczych za rządów Donalda Tuska podawane jest niemieckie masło. Przyznał, że go to oburza. - Bardzo się cieszę, że tak dużo osób zainteresowało się tą sprawą - przyznał i dodał, że Niemcy, Francuzi i Skandynawowie, Brytyjczycy, czy Amerykanie promują swoje. - I my powinniśmy promować swoje produkty - stwierdził.
Krótko po tym doczekał się odpowiedzi. Trzeba przyznać, że dość przewrotnej:
- Z nami podróż jak po maśle - niezależnie od kierunku, który wybierzesz! - odpowiedział Krzysztof Moczulski, rzecznik prasowy Lini Lotniczych LOT. - A nasz catering? Najczęściej przygotowywany przez lokalnych dostawców w miejscu startu podróży. Bo tak działa międzynarodowa logistyka lotnicza - wyjaśnił.
Przewoźnik dla WP Finanse doprecyzował, że na lotach z Niemiec, Belgii, USA czy każdego innego kraju, z którego wracają do Polski samoloty LOT, produkty spożywcze mogą pochodzić od lokalnych wytwórców. - Pragniemy również zwrócić uwagę na to, iż na wszystkich rejsach z Warszawy oferujemy masło od polskiego producenta - podkreślono.
Awantura o masło wywołana przez Bocheńskiego cieszy się naprawdę dużym zainteresowaniem w mediach. Pod wspomnianym filmem zamieszczonym na FB znajduję się ponad 7 tysięcy komentarzy.
" Rozumiem że wracałeś też na paliwie z Orlenu. Smartfona masz z Unitry",
"Powiedział Tobiasz Bocheński zanim wsiadł do niemieckiego Volkswagena",
"Co Wy macie z tymi Niemcami i Tuskiem? To jakiś stan umysłu? Za Waszych rządów w samolotach było tylko masło z Zambrowa?" - pisali internauci.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.