!reklama!
- Obecnie trwa proces odmrażania gospodarki, urzędy wracają do normalnego funkcjonowania. Nadszedł również czas, aby strażnicy miejscy znów zaczęła podlegać miastu. Od dwóch miesięcy Straż Miejska nie realizuje zadań, które są zgłaszane przez mieszkańców.
Łodzianie dzwonią pod numer 986 i informują o swoich problemach, którymi są: źle zaparkowane samochody, nielegalne wysypiska śmieci, palenie odpadami w piecach. Obecnie o czynnościach podejmowanych przez strażników decyduje Policja.
Rząd Prawa i Sprawiedliwości odmraża gospodarkę. Można iść na basen i do fryzjera. W zaistniałej sytuacji także strażnicy miejscy powinni wykonywać swoje ustawowe zadania. Straż Miejska jest utrzymywana z budżetu Łodzi. Jej zadaniem jest dbanie o bezpieczeństwo, porządek i ład w naszym mieście. Nadszedł czas, aby odzyskała wreszcie swoją niezależność. Zgłoszenia łodzian nie mogą stale trafiać na listę niezrealizowanych zadań.
Jesteśmy już po rozmowach z komendantem Straży Miejskiej, będziemy także dyskutować na ten temat na posiedzeniu Komisji Ładu Społeczno-Prawnego. Straż Miejska jako jedna z nielicznych została w pełni zabrana przez wojewodę miastu. Dlatego apeluję do wojewody łódzkiego Tobiasza Bocheńskiego, aby oddał Łodzi Straż Miejską – dodał przewodniczący Tomasz Kacprzak.
Źródło: ZIM
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.