Samotna matka żyje w mieszkaniu bez wody i toalety. "Niech urzędnicy porzucą swoje luksusy i zobaczą, jak ludzie żyją"
Opublikowano: Aktualizacja:
Autor: Joanna Chrzanowska | Zdjęcie: Joanna Chrzanowska
Sytuacją pani Agnieszki zainteresował media radny Marcin Buchali | foto Joanna Chrzanowska
reklama
Przeczytaj również:
Wiadomości ŁódźNa niewielu ponad 30 metrach kwadratowych mieszka Agnieszka Kopeć z dwojgiem nastoletnich dzieci. To zaledwie pokój z kuchnią, nie ma ani toalety, ani łazienki. Kobieta od lat stara się o zamianę mieszkania socjalnego na komunalne. Co na tu urzędnicy?
Sytuacją pani Agnieszki zainteresował media radny Marcin Buchali (PiS). Kobieta ma nastoletnie dzieci, syna i córkę. W budynku przy Starorudzkiej w Łodzi rodzina mieszka od 8 lat.
- Od lat staram się o przydział mieszkania komunalnego, ale bezskutecznie
- mówi łodzianka.
Nie ma toalety ani bieżącej wody
Nie tylko brak toalety i bieżącej wody są problemem. Lokal ogrzewany jest węglem i drewnem. Opał trzeba wnieść na drugie piętrZainteresował Cię ten tekst?
Zaloguj się i czytaj dalej
e-mail
hasło
Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE