reklama
reklama

Sąsiedzi nie dawali mu spać, więc poszedł ich ukarać... nożem. Podwójne zabójstwo na łódzkim Polesiu [ZDJĘCIA]

Opublikowano:
Autor:

Sąsiedzi nie dawali mu spać, więc poszedł ich ukarać... nożem. Podwójne zabójstwo na łódzkim Polesiu [ZDJĘCIA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
2
zdjęć

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości Łódź Na wtorkowym (7 listopada) terminie w procesie o podwójne zabójstwo na łódzkim Polesiu zeznawał drugi z oskarżonych, któremu prokurator zarzucił utrudnianie śledztwa. Sędzia Izabela Kowalska ponownie wyłączyła jawność rozprawy. Głównym oskarżonym jest 35-letni Michał J., który miał zabić nożem dwójkę swoich sąsiadów. Mężczyźnie grozi dożywocie. Przed sądem odpowiada też jego ojciec Eugeniusz J., który mataczył w celu pomocy synowi.
reklama

Do tej straszliwej zbrodni doszło 25 kwietnia 2022 roku w jednym z budynków na Starym Polesiu w Łodzi. Michał J. wrócił do domu po nocnej zmianie. Chciał się położyć i wyspać. Mężczyzna nie mógł jednak zasnąć, bo przeszkadzały mu głośne dźwięki imprezy, dobiegające z mieszkania piętro niżej. Bawili się 72-letni sąsiad i jego 48-letnia znajoma.

Najpierw oskarżony zszedł do sąsiada i poprosił o ściszenie muzyki

Z tego, co ustalili śledczy wynika, że najpierw oskarżony zszedł do sąsiada i poprosił o ściszenie muzyki. Gdy prośba nie odniosła skutku, wrócił do swojego mieszkania i z jednej z szuflad wyjął wojskowy nóż. Z ostrym narzędziem znów poszedł do sąsiada i dokonał krwawej rzezi, zabijąc starszego mężczyznę i jego koleżankę.

Co ciekawe, Michał J. po dokonaniu zbrodni zadzwonił na pogotowie i powiedział, że w sąsiednim mieszkaniu znalazł dwie osoby całe we krwi. Gdy medycy zjawili się na miejscu, na ratunek dla poszkodowanych było za późno. Oboje byli zakrwawieni i nie dawali oznak życia.

W mieszkaniu Michała J. znaleziono ubranie ze śladami krwi

Początkowo w tej sprawie podejrzewano konkubenta 48-latki, jednak po przesłuchaniu został zwolniony. Później podejrzenia padły na Michała J. W jego mieszkaniu znaleziono ubranie ze śladami krwi. Nóż, którym zabił sąsiada i kobietę, był ukryty w piwnicy.

Michał J. przyznał się do winy, zgodził się złożyć wyjaśnienia oraz odpowiadać na pytania stron i sądu.

WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama