Pani Jolanta do Kliniki Położnictwa, Perinatologii i Ginekologii Instytutu CZMP trafiła tuż przed porodem. Pacjentka zasygnalizowała pielęgniarce problem ze zdjęciem obrączki ślubnej z palca, który spuchł tak bardzo, że kobiecie groziła nawet amputacja.
Po nieudanych próbach zdjęcia obrączki pacjentce, pielęgniarki zdecydowały się wezwać na pomoc Straż Pożarną. Strażacy z pełną ostrożnością nacięli obrączkę znajdującą się na palcu ciężarnej używając niewielkiej piły elektrycznej.
Podczas gdy jeden z funkcjonariuszy ciął złoto, drugi asystował trzymając podłożoną między obrączką a palcem podkładkę, chroniącą pacjentkę przed ewentualnym skaleczeniem. Potem wystarczyło odgiąć obrączkę przy użyciu kombinerek i pani Jola mogła odetchnąć z ulgą.
Z tego co nam wiadomo, rozciętą obrączkę będzie można naprawić u jubilera. Niemniej pozostałym ciężarnym paniom radzimy zdjąć biżuterię z palców zawczasu, nim okaże się niezbędna interwencja strażaków. Ci jednak, jak widać, dają radę w każdej sytuacji, brawo!
Źródło: ICZMP
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.