reklama
reklama

Sypie się kolejna łódzka kamienica. Na miejscu policja [AKTUALIZACJA]

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

Sypie się kolejna łódzka kamienica. Na miejscu policja [AKTUALIZACJA] - Zdjęcie główne
Zobacz
galerię
3
zdjęć

Kolejna łódzka kamienica zaczęła się sypać. Tym razem nie z powodu prac przy tunelu średnicowym, ale ze starości. Jak poinformowali mieszkańcy, w ostatnią niedzielę z budynku stojącego u zbiegu ulic Przybyszewskiego i Kruczej odpadły spore fragmenty elewacji. Gruz zniszczył zaparkowany pod budynkiem pojazd. | foto LDZ Zmotoryzowani Łodzianie

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźKolejna łódzka kamienica zaczęła się sypać. Tym razem nie z powodu prac przy tunelu średnicowym, ale ze starości. Jak poinformowali mieszkańcy, w ostatnią niedzielę z budynku stojącego u zbiegu ulic Przybyszewskiego i Kruczej odpadły spore fragmenty elewacji. Gruz zniszczył zaparkowany pod budynkiem pojazd.
Reklama lokalna
reklama

Mieszkańcy informują o tym, że kolejna łódzka kamieńca zaczyna się rozpadać. Mowa o budynku stojącym w okolicy skrzyżowania ulic Przybyszewskiego i Kruczej. Jak poinformował jeden z internautów za pośrednictwem profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie, w niedzielę ze ściany budynku odpadł spory fragment elewacji. Gruz spadł na jeden z pojazdów, wybijając w nim przednią szybę i niszcząc karoserię. Jak informują mieszkańcy, na miejsce wezwano policję. Ta jednak ograniczyła się do sporządzenia notatki i ogrodzenia miejsca zdarzenia. Co ciekawe, jeden koniec taśmy przymocowano do uszkodzonego pojazdu. 

Sypie się kolejna łódzka kamienica. Na miejscu policja 

Jak udało nam się ustalić, w budynku obecnie prowadzony jest remont. Robotnicy rozpoczęli pracę jednak wewnątrz kamienicy. Wiadomo również, że ostatni przypadek nie był niestety jedynym. Mieszkańcy sąsiednich budynków, z którymi udało nam się skontaktować, informują, że podobne zdarzenie miały już miejsce kilkukrotnie. 

reklama

- Tam co chwila coś odpada od ściany, ale do tej pory jeszcze nic się nikomu nie stało - poinformował nas jeden z lokatorów. - Jednak te kamienie, które posypały się ostatnio, są trochę jak dzwonek alarmowy - trzeba zabezpieczyć te elewacje, żeby nic nikomu nie spadło na głowę. 

- Patrol policji przyjechał na miejsce na wezwanie właściciela uszkodzonego pojazdu - wyjaśnia Kamila Sowińska z Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. - Policjanci zabezpieczyli teren, pouczyli właściciela o możliwości dochodzenia odszkodowania oraz przygotowali notatkę, którą przekazano do biura Inżyniera Miasta. 

Poprosiliśmy miejski ratusz, który nadzoruje pracę IM o komentarz w sprawie. Nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi. 

Czytaj też:

reklama
reklama

reklama
WRÓĆ DO ARTYKUŁU
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

Lubisz newsy na naszym portalu? Załóż bezpłatne konto, aby czytać ekskluzywne materiały z Łodzi i okolic.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
reklama
reklama