Szczepienia Łódź. Dodatkowe punkty za szczepienia. Nowe zasady rekrutacji do łódzkich przedszkoli
Każde dziecko do 3. roku życia powinno zostać zaszczepione przeciwko m.in. wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, gruźlicy, odrze, różyczce czy śwince. Ale nie każdy rodzic dopełnia tego obowiązku.!reklama!
O ile jeszcze w 2010 roku liczba osób (do lat 19) unikających obowiązkowych szczepień w Polsce wynosiła nieco ponad 3 400 to już w 2018 r. było to przeszło 40 000 osób.
Dlatego coraz więcej miast, w tym Łódź, wprowadza przepisy, które z jednej strony mają nakłonić do zaszczepienia dziecka, a z drugiej ich celem jest ochrona najmłodszych przed kontaktem z niezaszczepionym kolegą. Jedną z metod jest premiowanie podczas rekrutacji do przedszkoli tych, którzy swoje pociechy w taki sposób zabezpieczyli. Dziecko szczepione otrzymuje dodatkowe punkty. To zwiększa jego szanse na przyjęcie do placówki.
Taki mechanizm wprowadzili np. radni Rady Miejskiej w Łodzi.
- Zaszczepione dzieci są dodatkowo premiowane w czasie rekrutacji do przedszkoli i żłobków. Jest to ogromny sukces społeczności naszego miasta – mówi Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
Nowe kryterium obowiązuje w drugim etapie postępowania rekrutacyjnego i jest znaczące w ubieganiu się o wybrane przedszkole. Zaszczepione dzieci mogą liczyć na dodatkowe 20 punktów. Dla porównania, najbardziej wartościowym kryterium jest rodzeństwo w wybranej placówce (32 punkty). Szczepienia zajmują obecnie drugie miejsce, a na trzecie spadły pracujący lub uczący się rodzice (16 punktów).
Spór o dodatkowe punkty za szczepienia. Sprawą z Gniezna zajął się sąd
Podobnie sytuacja wygląda w Gnieźnie. Tamtejsi radni uchwalili, że rodzic powinien przedstawić zaświadczenie lekarskie, wskazujące, że dziecko nie może być (ze względów zdrowotnych) szczepione, lub przedstawić dowód, iż maluch był zaszczepiony. Tyle że wojewoda wielkopolski stwierdził nieważność uchwały. Ocenił, że samorząd nie może wymagać od rodzica, aby lekarskimi zaświadczeniami cokolwiek udowadniał.Naczelny Sąd Administracyjny właśnie przyznał rację wojewodzie. Orzekł, że pacjentom nie przysługują na ich żądanie wszelkie zaświadczenia (w tym wypadku o przeciwwskazaniach do szczepień), a tylko te wymienione w prawie.
„Należy uznać, że do udowodnienia poddania się dziecka obowiązkowym szczepieniom (lub niewypełnienia tego obowiązku z przyczyn medycznych) wystarczające jest złożenie przez rodzica lub opiekuna dziecka stosownego oświadczenia” – czytamy w orzeczeniu.
„W sytuacji bowiem, gdy rodzic (opiekun) dziecka potwierdzi obowiązek poddania dziecka obowiązkowym szczepieniom (lub niewypełnienia tego obowiązku z przyczyn medycznych) w innej formie, to nie będzie ono mogło brać udziału w rekrutacji do przedszkola prowadzonego przez Miasto G. na równych z innymi zasadach.” – zauważa sąd.
Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi: „Rozwiązanie przyjęte w Łodzi nie budziło wątpliwości prawnych”
Na stronie Urzędu Miasta Łodzi czytamy, że do wniosku rekrutacyjnego rodzice lub prawni opiekunowie dziecka mają dołączyć oświadczenia, a nie zaświadczenia, potwierdzające spełnienie kryteriów branych pod uwagę na drugim etapie postępowania rekrutacyjnego do przedszkoli miejskich oraz przyznania im określonej liczby punktów. Mowa tutaj między innymi o oświadczeniu dotyczącym szczepień.
„Oświadczenia składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za składanie fałszywych zeznań. Składający oświadczenie jest obowiązany do zawarcia w nim klauzuli następującej treści: „Jestem świadomy odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego oświadczenia” (art. 150 ust. 6 Ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r. Prawo oświatowe (Dz. U 2020, poz. 910 z późn. zm)” - informuje UMŁ.
W niektórych przypadkach przewodniczący komisji rekrutacyjnej może zażądać od rodziców lub prawnych opiekunów przedstawienia dokumentów potwierdzających okoliczności zawarte w oświadczeniach. I tutaj, bazując na najnowszym orzeczeniu sądu, może pojawić się problem, ponieważ wygląda na to, że nie ma skutecznych narzędzi, żeby zweryfikować, czy treść niektórych załączonych oświadczeń, przykładowo tych dotyczących szczepień dziecka, jest zgodna z prawdą.
- Przyjęte rozwiązanie w Łodzi na żadnym etapie nie budziło wątpliwości prawnych - wyjaśnia w rozmowie z TuŁódź.pl Marcin Gołaszewski, przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi.
- Szczególnie w dobie pandemii premiowanie zachowań prozdrowotnych, a więc szczepienia dzieci przy drugim etapie naboru do przedszkoli jest koniecznością. Składanie oświadczeń przez rodziców, w których potwierdzają oni fakt zaszczepienia bądź jego braku z przyczyn zdrowotnych musi odpowiadać prawdzie. W innym przypadku osoba naraża się na składanie fałszywego oświadczenia, a tym samym odpowiedzialność karną - mówi Gołaszewski.
- Jednocześnie chcę z całą mocą podkreślić, iż szczepienia są absolutną koniecznością. Ignorowanie faktu istnienia chorób nie może narażać innych na niebezpieczeństwo zachorowania i utraty zdrowia. Nie można zgodzić się na triumf głupoty na medycyną i wiedzą nauką. Inicjatywa premiowania dzieci przy naborze do przedszkoli wyszła ze środowiska lekarskiego w Łodzi i spotkała się z masowym poparciem społecznym. Przyjęcie tej uchwały, której byłem gorącym orędownikiem, będę uważał za sukces łódzkiego samorządu - kończy Marcin Gołaszewski.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.