reklama

Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi zawiadamia prokuraturę. "Granice zostały przekroczone"

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Karolina Brózda

Przewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi zawiadamia prokuraturę. "Granice zostały przekroczone" - Zdjęcie główne

Decyzja o podjęciu działań przez przewodniczącego zapadła podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej. | foto Karolina Brózda

reklama
Udostępnij na:
Facebook
Wiadomości ŁódźPrzewodniczący Rady Miejskiej w Łodzi Bartosz Domaszewicz zapowiada złożenie zawiadomienia do prokuratury w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez jedną z radnych.
reklama

"Są granice działalności radnych i w tym przypadku te granice zostały przekroczone"

- Chodzi o Izabelę Kaczmarską, która na swoim profilu w mediach społecznościowych ujawniła wrażliwe dane małoletniego przebywającego w domu dziecka. Radna poszła tam na kontrolę. W jednym z postów podała imię i wiek podopiecznego placówki oraz informacje dotyczące jego zdrowia

- mówi Bartosz Domaszewicz.

I dodaje:

- Uważam, że są granice działalności radnych i w tym przypadku te granice zostały przekroczone. Jako przewodniczący Rady Miejskiej mam obowiązek złożyć zawiadomienie.

Chodzi o dane podopiecznego jednego z domów dziecka

Sprawa rozpoczęła się 18 września br., kiedy na swoim profilu radna poinformowała, że po skardze ratownika medycznego złożonej na komisji skarg przeprowadzi kontrolę w domu dziecka na Stokach. Skarga miała dotyczyć działań mogących stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia małych podopiecznych, m. in. podawania leków psychotropowych bez należytej kontroli. 

W kolejnym poście (z 19 września) Izabela Kaczmarska opisała wyniki kontroli, podając imię i wiek dziecka, które zostało do domu dziecka przywiezione ze szpitala psychiatrycznego. Jej zdaniem, chłopiec był zdrowy i grzeczny, natomiast podawanie mu leków psychotropowych miało być "wyciszaniem". Upublicznienie tych informacji Bartosz Domaszewicz uznał za wspomniane przekroczenie granic.

reklama

Radna również zawiadomiła organy ścigania

O złożeniu własnego zawiadomienia do organów ścigania poinformowała również Izabela Kaczmarska. Ma ono dotyczyć podejrzenia działania na szkodę zdrowia i życia dzieci w domu dziecka.

- Bardzo się cieszę z zamieszania wokół tej sprawy. Gdyby nie ten ratownik, ja i moja asystentka, nikt by się o tym nie dowiedział. Jesteśmy radnymi i powinniśmy być wrażliwi na takie historie. Nie pozwolono mi przedstawić tej sprawy na sesji, a skargę ratownika medycznego uznano za bezzasadną. Dwa razy próbowałam też spotkać się z prezydent Hanną Zdanowską, ale się nie udało. Po konsultacji z prawnikiem wiem, że nie ujawniłam ważnych danych. Czekam na wezwanie do prokuratury

reklama

- odpowiada radna.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ

Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM

e-mail
hasło

Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

Komentarze (0)

Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.

Wczytywanie komentarzy
logo