Karetki z Łodzi dla Ukrainy
Karetki będą wsparciem w ratowaniu zdrowia i życia mieszkańców ogarniętej wojną Ukrainy, posłużą do udzielania pomocy żołnierzom walczącym z rosyjskim najeźdźcą.O tej kolejnej odsłonie pomocy samorządu województwa łódzkiego dla Ukrainy poinformowali w środę, 18 maja Piotr Adamczyk, wicemarszałek województwa łódzkiego oraz Krzysztof Janecki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego.
- Chcemy, by nasze pogotowie oraz możliwości, które mamy w ramach Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego, były wsparciem dla mieszkańców Ukrainy i dla walczących tam żołnierzy ukraińskich. Dlatego postanowiliśmy przekazać trzy w pełni wyposażone karetki do trzech naszych obwodów partnerskich: winnickiego, czerniowieckiego oraz wołyńskiego - mówił wicemarszałek Piotr Adamczyk.
Karetki z Łodzi są dobrze wyposażone
Pierwsza karetka wyruszy w środę, 18 maja do obwodu winnickiego. Samochód zostanie przekazany Regionalnemu Centrum Ratownictwa w Winnicy. W obwodzie winnickim mieszka ponad 1,5 mln osób. Jak policzyły tamtejsze władze, schroniło się tam także ponad 170 tys. mieszkańców obszarów, w których wojna ma najbardziej dramatyczny przebieg. W razie potrzeby ambulans zostanie również wykorzystany w pracy Zakładu Medycyny Katastrof, który zapewnia transport i ewakuację ofiar działań rosyjskiego agresora.W przyszłym tygodniu ambulanse pojadą do kolejnych dwóch obwodów. Wszystkie trzy karetki wyruszą załadowane po dachy darami: kocami, środkami higienicznymi, materiałami opatrunkowymi.
Ambulanse są wyposażone jak każdy profesjonalny zespół ratownictwa medycznego w Polsce, między innymi w nosze, defibrylatory, respiratory, pulsoksymetry. Są w pełni przygotowane do tego, aby udzielić pomocy w większości przypadków nagłego zagrożenia życia. Co ważne, zostały wyposażone w sprzęt do tamowania krwotoków.
- Krwotoki są najczęstszą przyczyną zgonów żołnierzy na polu walki. Tam bardzo takich urządzeń brakuje – podkreślił wicemarszałek Piotr Adamczyk.
Auta zostały sprawdzone i poddane serwisowi przez mechaników WSRM.
- To dobry sprzęt, z pewnością jeszcze długo posłuży na Ukrainie - dodał Krzysztof Janecki, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.