Generalny remont ruszył we wrześniu i potrwa półtora roku. Chodzi o dwie kliniki - neurologii i neurochirurgii.
– Leczymy dzieci po urazach czaszkowo-mózgowych, kręgosłupa czy z nowotworami ośrodkowego układu nerwowego. Większość naszych podopiecznych to osoby leżące. Proszę sobie wyobrazić, że dziś nasze pielęgniarki muszą je myć w łóżkach. Przychodzą z miską, gąbkami i myjkami. Po remoncie przeniesiemy się wreszcie w XXI wiek i pożegnamy się z tymi akcesoriami, bo oprócz nowych, komfortowych sal i wygodnych gabinetów dla personelu, zyskamy specjalne pomieszczenie do pielęgnacji chorych leżących, gdzie kąpiel będzie możliwa na specjalnym wózku
– mówił we wrześniu 2024 roku prof. dr hab. n. med. Krzysztof Zakrzewski, kierownik kliniki neurochirurgii.
Kliniki Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi są modernizowane. Pieniądze przekazał Rossmann
Pierwszy etap prac już się zakończył. Do nowej przestrzeni wprowadziła się klinika neurochirurgii właśnie.
– Do kliniki neurologii przyjeżdżają pacjenci z całej Polski. Dziś w kolejce na leczenie czeka około 1500 dzieci. Gdy została wyremontowana pierwsza część oddziału, przestrzeń o połowę mniejsza niż ta, którą klinika zajmuje dzisiaj, pojawiło się pytanie, co zrobić z dziećmi, które są umówione na przyjęcie na oddział. Cześć z nich trzeba byłoby odesłać, co na pewno nie wyszłoby im na zdrowie. Zawsze na pierwszym miejscu stawiamy dobro pacjenta, dlatego szybko zdecydowaliśmy, że na kilka miesięcy w wyremontowane miejsce, które docelowo będzie kliniką neurologii przeniesiemy mniejszą klinikę neurochirurgii, remontowaną dzięki środkom z inicjatywy „Pomagamy jak umiemy” Rossmanna. Neurologia pomęczy się jeszcze trochę w starej klinice, ale nie odbędzie się to kosztem pacjentów, których trzeba by było w związku z remontem odsyłać
– mówi Adam Czerwiński, rzecznik prasowy ICZMP.
Budowlańcy przenieśli się już do drugiej połowy przestrzeni, którą docelowo zajmie klinika neurologii. Prace potrwają tu do przełomu października i listopada. Kiedy pacjenci kliniki przeniosą się do nowego wnętrza, ruszą prace budowlane w przestrzeni przeznaczonej dla kliniki neurochirurgii. Tu koniec prac planowany jest na marzec 2026 roku.
Rossmann przekazał już na remont 10 mln zł, jeszcze w tym roku przekaże kolejnych 5 mln, razem 15 mln zł. Pomóc może każdy podczas zakupów w drogerii. Wystarczy zeskanować aplikację Rossmann, która zbiera punkty. Firma zamieni je na pomoc finansową.
Rodzice chorych dzieci doceniają zmiany
W klinice neurochirurgii w odmienionej przestrzeni przebywał 3-letni Dominik z tatą. Są tutaj już drugi tydzień.
– Można powiedzieć, że jesteśmy stałymi gośćmi kliniki neurochirurgii. Synek urodził się z wodogłowiem, więc konieczne było wszczepienie zastawki komorowo-otrzewnowej. Regularnie przyjeżdżamy na kontrole, a teraz, z powodu problemów z drenażem, czekamy na poprawę wyników
– mówi tata chłopca.
– Jesteśmy tutaj pierwszy raz po remoncie. Jestem pozytywnie zaskoczony, że wszystko jest tak wygodne i nowoczesne. Są fotele, które pozwalają rodzicom odpocząć. W pokoju mamy dużą umywalkę, która umożliwia wygodne mycie dziecka. Mamy dużo przestrzeni, ogromne szafy, w których możemy wszystko pomieścić. Wielkim udogodnieniem są też łazienki przystosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. I mnóstwo pozornie drobnych rzeczy, które niezwykle ułatwiają komfort pobytu: klimatyzacja, rolety, punktowe oświetlenie, dzięki któremu nie trzeba już budzić wszystkich dzieci w nocy ostrym światłem, by podać leki jednemu z nich. Fajnie, że zamiast starych, obdrapanych ścian są tu teraz kolorowe, przytulne tapety. Mamy kuchnię, w której możemy zrobić sobie kawę lub herbatę i skorzystać z lodówki. To naprawdę ułatwia życie, szczególnie tym, którzy tak jak my przebywają tutaj tygodniami. Synkowi bardzo podoba się też czytelnia z książeczkami i kolorowankami. Byliśmy w wielu szpitalach i muszę przyznać, że ten oddział jest najnowocześniejszy i najbardziej przyjazny pacjentom. Na pewno to też zasługa personelu. Pobyt w szpitalu nigdy nie jest miły, ale tutaj po remoncie panują warunki jak w domu
– opowiada tata Dominika.
Dodajmy, że ściany kliniki ozdabiają dobrze znane najmłodszym postaci z Czyściochowej Akademii Rossmanna. Czyściochy, bohaterowie słuchowiska, bajek i piosenek. Ich wizerunki ocieplają korytarze.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.