Damską torebkę z dokumentami przyniosła 19 sierpnia br. do VI Komisariatu KMP w Łodzi kobieta, która znalazła te przedmioty w pokoju zajmowanym przez swego rodzonego brata.
Okazało się, że oddane policji dokumenty nie zostały dotąd zgłoszone jako utracone. Funkcjonariusze dotarli pod adres wskazany w dowodzie osobistym, gdzie zastali zaskoczoną 88-letnią kobietę.
Z przedstawionego przez starszą panią przebiegu zdarzeń wynika, że dzień wcześniej, około godziny 7.40, została zaatakowana przez nieznanego sprawcę, który uderzył ją w plecy, a następnie powalił na ziemię. Mężczyzna wyszarpnął 88-latce torebkę, w której znajdowały się pieniądze, dowód osobisty i telefon komórkowy, po czym uciekł. Kobieta nie zdążyła jeszcze zawiadomić o napadzie policji.
Po przyjęciu zawiadomienia o popełnionym przestępstwie, funkcjonariusze zatrzymali 33-letniego mężczyznę - brata kobiety, która wcześniej zgłosiła się ze skradzionymi przedmiotami na komisariat. Podejrzany będzie miał postawiony zarzut rozboju, za co grozi mu nawet do 12 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Łódź
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.