Sieć sklepów Lidl konsekwentnie odmawia sprzedaży piwa bezalkoholowego nieletnim. Powołuje się na stanowisko Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, choć PARPA jest w tej sprawie w kropce. Z kolei UOKiK ostrzega, że takie ograniczenia sprzedaży mogą być wykroczeniem. Ministerstwo Zdrowia nie określiło swojego stanowiska w tym sporze.
!reklama!
By kupić bezalkoholowe piwo w Lidlu trzeba mieć skończone 18 lat. Dokładnie tak samo, jak przy zakupie każdego innego alkoholu. Kasjer lub sprzedawca tej sieci może zweryfikować wiek nabywcy, żądając w tym celu okazania dokumentu poświadczającego wiek klienta.
Markety powołują się na stanowisko Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), która przestrzega przed podawaniem dzieciom napojów bezalkoholowych typu piwo czy szampan, gdyż może to doprowadzić do wyrobienia nawyku sięgania po alkohol w późniejszym okresie życia. Polskie przepisy nie są jednak w tej sprawie po stronie Agencji. PARPA dostrzega poważny problem: piwo bezalkoholowe nie jest alkoholem w rozumieniu ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i dlatego nie ma podstaw do ograniczania jego sprzedaży.
Sprzedawca nie może zatem żądać okazania dowodu osobistego. Odmowę sprzedaży piwa bezalkoholowego można zaś tłumaczyć ważnym interesem społecznym tylko jeśli nabywcą jest dziecko do 13. roku życia, ale nie nastolatek, który wkracza w wiek pełnoletności. "O ile zatem wiekiem nabywcy można byłoby uzasadnić odmowę sprzedaży w przypadku dziecka, o tyle odmowa ta będzie mniej uzasadniona w przypadku osoby znajdującej się w granicznym wieku pełnoletności" – czytamy w stanowisku dostępnym na stronie internetowej Agencji.
PARPA wskazuje przy tym, że sprzedaż nieletnim piwa bezalkoholowego (o zawartości alkoholu nieprzekraczającego 0,5 proc.) budzi wątpliwości wychowawcze, może naruszać cele przepisów o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi i wyrabia nawyk konsumpcji piwa w życiu dorosłym.
Agencja powołuje się także na cykliczne badania przeprowadzane w krajach UE przez ESPAD (Europejski Program Badań Szkolnych nad Używaniem Alkoholu i Narkotyków), które wskazują, że piwo, mimo zakazu sprzedaży osobom nieletnim, jest napojem w Polsce łatwo dostępnym. Co czwarty ankietowany nastolatek w wieku 15 i 16 lat nie miał żadnych problemów z jego nabyciem, a 46 proc. zadeklarowało wręcz, że zakup był bardzo łatwy.
Piwo bezalkoholowe z roku na rok zyskuje na popularności. Klienci coraz chętniej sięgają po radlery czy lagery z zerową zawartością alkoholu. Obecnie napoje te stanowią 5 proc. całego rynku alkoholi. Polacy wydali na nie w ubiegłym roku 850 mln zł.
Lidl konsekwentnie odmawia sprzedaży piwa bezalkoholowego zarówno dzieciom, jak i nastolatkom. Jedni to chwalą, inni są niezadowoleni. Jak przyznają przedstawiciele sieci, opinie klientów są bardzo podzielone.
Źródło: finanse.wp.pl
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.