To kolejny atak wandali na stadion Widzewa w Łodzi, ale aktów na taką skalę jeszcze nie było.
Wandale zniszczyli sklep, parking Widzewa Łódź i samochody działaczy klubu
Podobnie jak w maju, użyto żółtej farby. Tym razem zniszczono ścianę, która oddziela parking od torów kolejowych. W maju pomalowano z kolei elewację samego stadionu.
"Chociaż zniszczenia nie były duże, naprawa trwała dwa miesiące. Teraz ucierpiał również widzewski herb na sklepie. Wygląda na to, że ktoś próbował go zerwać, albo zrzucić
O komentarz poprosiliśmy policję. Biuro prasowe KMP twierdzi, że nie otrzymało zgłoszenia w tej sprawie.
Wcześniej wandale zniszczyli murale na Widzewie
Przypomnijmy, że w lutym zniszczono dwa murale, znajdujące się w sąsiedztwie stadionu Widzewa Łódź.Do aktu wandalizmu doszło w nocy. Wandale oblali murale czarną farbą. Pierwszy przedstawia legendarnego napastnika klubu z Łodzi i reprezentacji Polski Włodzimierza Smolarka. Drugi zaś piłkarzy, którzy w 1981 zdobyli dla Widzewa pierwsze mistrzostwo Polski.
"Jesteśmy oburzeni zniszczeniem dwóch historycznych murali, które stworzono dzięki współpracy sponsorów i mieszkańców osiedla. Oba zostaną odmalowane wspólnie z kibicami - oświadczył wówczas klub.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.