Opłata za wstęp na plac zabaw. "Tego jeszcze chyba nigdzie nie było"
Większość bywalców tej okolicy jest takim rozwiązaniem zniesmaczona.
- Opłata za wstęp na plac zabaw? Tego jeszcze chyba nigdzie nie było
- dziwi się pani Aniela i dodaje, że z wnukami bywała w różnych miejscach, ale z czymś takim jeszcze się nie spotkała.
Pomysłu opłaty za wejście nie pochwala też pan Jacek.
- Niby nie jest wysoka, bo raptem 5 zł. Ale niech ktoś przyjdzie z gromadką dzieci, wtedy koszty rosną
- zauważa.
reklama
Opłata za wstęp na plac zabaw. "O te urządzenia trzeba dbać"
Wyjścia na plac zabaw do tej pory kojarzyły się z darmową rozrywką dla dzieci i dla wielu niezamożnych osób był to świetny sposób na spędzenie wolnego czasu - szczególnie w wakacje. Czy wprowadzenie płatności nie ograniczy dostępu do atrakcji?
- Nie uważam, żeby to była jakaś wygórowana cena. To nie jest zwykły plac zabaw, o te urządzenia trzeba dbać, konserwować je. To kosztuje
- mówi inny rodzic.
Opłata za wstęp na plac zabaw. "Może to być znaczący koszt"
Sprawę opłat za wstęp na wodny plac zabaw w Arturówku poruszył w swojej interpelacji łódzki radny Kosma Nykiel.reklama
- Dla rodziny 2+2 oznacza to wydatek rzędu 20 zł za jednorazowe skorzystanie z atrakcji, co może wydawać się niewielką kwotą, jednakże zważając na niskie średnie zarobki w Łodzi, dla wielu rodzin może być to znaczący koszt. W innych miastach podobne atrakcje są udostępniane mieszkańcom za darmo
- pisze radny.
Jego zdaniem, skoro miasto inwestuje w duże wydarzenia rozrywkowe, takie jak darmowy festiwal muzyczny czy Orientarium, płatny wstęp na plac zabaw wydaje się nietrafionym pomysłem i może prowadzić do wykluczenia części mieszkańców z tej formy rekreacji.
reklama
Opłata za wstęp na plac zabaw. Nie ma w planach zmian
Łódzki samorząd z pobierania opłat w Arturówku rezygnować nie zamierza.
- Na wprowadzenie opłat za korzystanie z wodnego placu zabaw, znajdującego się na terenie obiektu rekreacyjnego "Arturówe", miały wpływ wysokie koszty jego utrzymania. Rocznie wynoszą one ponad 53 tys. zł. Przychody z tytułu płatnego wstępu na atrakcję za okres od lipca 2023 do sierpnia 2024 (jest to obiekt sezonowy) wyniosły nieco ponad 40 tys. zł. Nie ma w planach zmian w tych opłatach
- mówi wiceprezydent Adam Wieczorek i dodaje, że wprowadzenie opłat nie wpłynęło na zmniejszenie frekwencji na placu zabaw.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.