Dość dramatycznie przebiegła lekcja dla jednego z kursantów łódzkiej szkoły jazdy. Na skrzyżowaniu ulic Obywatelskiej i Pienistej pojazd, którym się poruszał, został staranowany przez samochód marki Lexus, który poruszał się na warszawskich tablicach rejestracyjnych. W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał jednak toyota, którą poruszał się kursant, została uszkodzona. Sprawca kolizji, zamiast sprawdzić, czy nikt nie odniósł obrażeń, wyminął uszkodzony pojazd i odjechał z miejsca zdarzenia.
Właściciel lexusa staranował pojazd łódzkiej szkoły nauki jazdy. Potem uciekł
O wypadku jako pierwsi poinformowali internauci za pomocą profilu LDZ Zmotoryzowani Łodzianie. Zachowanie kierowcy Lexusa wzbudziło podejrzenia komentujących. Sprawca kolizji musiał mieć świadomość, że ktoś zauważy jego numery rejestracyjne i powiadomi o zdarzeniu policję. Skoro mimo tego zbiegł z miejsca zdarzenia, oznaczać to mogło, że mógł być pod wpływem alkoholu lub innych środków odurzających.Łódzka policja potwierdza, że doszło do zdarzenia, oraz że trwają poszukiwania sprawcy.
- Z naszych ustaleń wynika, że Kierowca lexusa nie ustąpił pierwszeństwa pojazdowi szkoły jazdy i doprowadził do kolizji, później oddalił się z miejsca – mówi sierż. szt. Maksymilian Jasiak. - Prowadzimy postępowanie w tej sprawie.
Czytaj też:
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.