W weekend z lokalu „Pijalnia Wódki i Piwa” przy ul. Piotrkowskiej barman miał wyrzucić Dawida Gurfinkiela tylko za to, że miał naszyjnik z Gwiazdą Dawida. Przeciwko takiemu traktowaniu przedstawiciela mniejszości zaprotestowali łodzianie, a miejski radny Tomasz Kacprzak złożył wniosek o cofnięcie pozwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych.
- Byłem zszokowany, gdy usłyszałem, że łodzianin został wyproszony z restauracji z powodu innego wyznania. Taki akt dyskryminacji trzeba jasno potępić. Nie może być zgody na takie zachowania. Nie ma miejsca na nacjonalizm i ksenofobię. Składam wniosek do Prezydent Miasta o cofnięcie pozwolenia na sprzedaż napojów alkoholowych restauracji „Pijalnia Wódki i Piwa”. Dyskryminujące zachowanie pracowników lokalu, którzy odmówili obsługi klientowi ze względu na wyznanie narusza zasady określone w art. 30 i 32 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej oraz narusza art. 6 ustawy z dnia 3 grudnia 2010 r. o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania.Boli mnie to, że ten incydent wydarzył się w noc po uroczystościach związanych z obchodami rocznicy likwidacji Litzmannstadt Getto. Powinniśmy pamiętać naszą historię. Nie możemy dawać przyzwolenia na takie zachowania – powiedział Tomasz Kacprzak, przewodniczący Komisji Ładu Społeczno-Prawnego
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.