Jak podaje PAP, w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny przy pl. Kościelnym w Łodzi w poniedziałek (25 grudnia) w południe ok. 50-letni mężczyzna zakłócił bożonarodzeniową mszę.
- Mniej więcej w połowie liturgii stojący bliżej drzwi wejściowych mężczyzna, w wieku mniej więcej 50 lat, zaczął coś krzyczeć. Był wulgarny. Nie usłyszałem, co konkretnie krzyczał, ale na pewno był wulgarny
- relacjonował uczestnik mszy.
Mężczyzna zdjął kurtkę i zaczął iść w kierunku ołtarza
W pewnym momencie - jak mówił świadek wydarzenia - agresor zdjął kurtkę i zaczął iść w kierunku ołtarza.
- Tam były dzieci, bo nasi księża podczas niedzielnych i świątecznych mszy w sposób szczególny zwracają się do młodych parafian przygotowujących się do Pierwszej Komunii Świętej. Wtedy go zobaczyłam. Był wściekły, wykrzykiwał wulgaryzmy. Miał mniej więcej 50 lat. Odniosłam ważenie, że nie był w pełni władz umysłowych
- powiedziała pani Krystyna.
Agresywny mężczyzna zbliżał się do dzieci
Kiedy agresywny mężczyzna zbliżał się do dzieci, w ich obronie wystąpili ksiądz i ich stojący w pobliżu rodzice.
- Ksiądz natychmiast przeprowadził sprawnie dzieciaki w kierunku żłóbka, nie przerywając przypowieści i kierując uwagę najmłodszych w tamtym kierunku. Niektóre z dzieci chyba nawet nie zauważyły incydentu
- podkreśliła pani Katarzyna, która stała bliżej ołtarza.
"Wydarzenie nie spowodowało przerwania liturgii"
- Wówczas to rodzice dzieci podeszli do agresora, odgradzając go jeszcze szczelniej od najmłodszych i otaczając go. Nie widziałam potem szczegółów, ale słyszałam, że mężczyzna został wyprowadzony z kościoła. Słyszałam też, jak jedna z pań zawiadamiała o tym wydarzeniu policję
- podsumowała dodając, że wydarzenie nie spowodowało przerwania liturgii.
- Na razie nie przekazano tego zgłoszenia
- powiedział podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.