Dziś pierwsze sklepy otworzyły się już o godzinie 6 rano. Dobrą wiadomością jest fakt, że ten weekend zakupy zrobicie do późnych godzin wieczornych. Chodzi nie tylko o zakupy spożywcze, ale również punkty, w których zrobicie prezenty świąteczne.
Omijajcie te ulicy, są zakorkowane
Wybierając się na zakupy, musicie pamiętać, że podobne plany mają również inni łodzianie, a także mieszkańcy okolicznych miejscowości. Co to oznacza? Korki. Po godzinie 11 przy popularnych centach handlowych - Manufakturze, Porcie Łódź, czy M1, na razie nie ma tragedii. Na spokojnie zaparkujecie i - jak na razie - nie koruje się, ale musicie wiedzieć, że ruch jest już wzmożony. Samochodów jest zdecydowanie więcej, niż w tygodniu i można się spodziewać, że w godziny na godzinę będzie ich jeszcze więcej.Czytaj również: Ostatnie zakupy przed świętami. Zobacz, do której otwarte są sklepy. Niektóre centra handlowe zmieniły godziny
A jak jeździ się po mieście? Według NaviExpert Trafic, korków możecie się za to spodziewać Al. Kościuszki, ul. Narutowicza, ul. Sienkiewicza. Poza tym fatalnie jeździ się w al. Piłsudskiego, na ul. Mickiewicza i Wróblewskiego. Wolniej pojedziemy również ulicami: Przybyszewskiego, Piotrkowską czy Niciarnianą. Duży ruch panuje też na Zachodniej, Północnej i Radwańskiej.
W centach handlowych tłumy kupujących, ale również kieszonkowcy
Nie ma wątpliwości, że zarówno w tę sobotę, jak i przez cały kolejny tydzień centra handlowe będą pełne ludzi robiących świąteczne zakupy, ale również złodziei, którzy będą liczyć na nasze roztargnienie i nieuwagę.
Brak ostrożności, źle zabezpieczone mienie, brak koncentracji i pośpiech mogą sprawić, że padniemy ofiarą przestępstwa kradzieży. W sklepach stacjonarnych, bazarach, środkach komunikacji publicznej, targach, podczas świątecznych jarmarków, wszędzie tam, gdzie są większe skupiska ludzi pojawiają się też kieszonkowcy. To właśnie tłok wykorzystują jako osłonę swojej działalności. Nie wyróżniają się niczym specjalnym. Często działają w grupach. Bądźmy czujni, kiedy ktoś, idąc handlowym pasażem nas ,,potrąci”. To może być zaaranżowane przez kieszonkowca, który potykając się o nas, wykorzysta ten moment, by zabrać niezabezpieczony odpowiednio portfel czy telefon komórkowy. Czasem pokrzywdzeni orientują się dopiero po kilku godzinach i nie są w stanie wskazać miejsca, a tym bardziej sprawcy - tłumaczy Dagmara Mościńska z łódzkiej policji.
Jak dodaje, należy pamiętać, by podczas zakupów nie nosić przy sobie dużej kwoty pieniędzy, a jeśli już jesteśmy do tego zmuszeni, to nie trzymaj całej kwoty w jednym miejscu. - Płacąc za zakupy nie pokazujmy całej zawartości portfela, najbezpieczniej jest mieć wcześniej odliczoną kwotę pieniędzy. Nie zapisuj numeru PIN na karcie płatniczej, nie eksponujmy go również w widocznym miejscu. Robiąc zakupy, pamiętajmy, aby nie przechowywać dokumentów, pieniędzy czy telefonów komórkowych w tylnych kieszeniach spodni, w zewnętrznych kieszeniach płaszcza, czy kurtki - wylicza.
Ponadto zwracajmy uwagę także na torebki, plecaki oraz podręczne torby z zakupami, nie pozostawiając ich bez opieki i nadzoru. Policja apeluje również, aby
w sytuacji, kiedy jesteśmy świadkiem podejrzanego zachowania, czy próby kradzieży – nie bądź obojętny, zareaguj! - Wszczynaj alarm, powiadom odpowiednie służby. Jeśli stałeś się ofiarą kradzieży, powiadom policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Im szybciej zareagujesz, tym większa szansa na odzyskanie skradzionych przedmiotów i zatrzymanie sprawcy - zaznacza Dagmara Mościńska.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.