Doprowadzenie do końca tej przebudowy łatwe nie było – z ogromnymi utrudnieniami musieli się liczyć nie tylko mieszkańcy ul. Legionów, ale i ekipa budowlańców, która trafiła na niespodzianki.
Pół roku po zakończeniu prac budowlanych na ulicy Legionów w Łodzi
Trwający i przedłużający się remont zapadnie w pamięć z powodu kilku nietypowych wydarzeń. „Atrakcji” nie brakowało praktycznie przez cały czas trwania inwestycji.Dla przykładu. Tylko jednego dnia, 19 czerwca 2023 r. miały się o poranku zakończyć prace przy budowie nakładki jednotorowej na skrzyżowaniu Zachodniej/Legionów. Dzięki temu, linie tramwajowe kursujące po Zachodniej miały bez dłuższej przerwy kursować bez zmian.
Prac przy nakładce nie udało się wykonać na czas, a gdy ruch już wznowiono doszło do wykolejenia jednego z najnowszych łódzkich tramwajów Moderusa Gammy.
Tak przebiegała przebudowa ulicy Legionów w Łodzi
Jeszcze ciekawiej było po wakacjach. Na początku października jedna z koparek na skrzyżowaniu ul. Zachodniej z Legionów zerwała sieć trakcyjną – efektem było wstrzymanie ruchu tramwajowego w tym miejscu dla wszystkich linii kursujących po Zachodniej.Kilka tygodni później, 31 października doszło do uszkodzenia rury wodociągowej, która pozbawiła okolicznych mieszkańców dostępu do wody – podstawiono wtedy beczkowóz. Tydzień później doszło do uszkodzenia kolejnej rury, a wydarzenie zapisało się jako „wielki gejzer z Legionów”.
O tym, jak trudno było się poruszać po Legionów w czasie inwestycji pokazuje także decyzja mieszkańców o wywieszeniu banneru „Oddajcie k**** chodnik” – pojawił się on naprzeciw klubokawiarni Ignorantka, która także wielokrotnie ogłaszała, że walczy o przetrwanie.
- Uważam, że wykonawca bardzo sprawnie realizuje powierzone zadanie, natomiast cena za to, że sprawnie realizuje, jest ogromna. Ten projekt i to zadanie jest dedykowane przede wszystkim mieszkańcom i to tak, jak z remontem w naszym mieszkaniu łazienki, jak ją remontujemy. Jest komfort? Nie, ale ten komfort nastąpi po wyremontowaniu i proszę chwilę jeszcze cierpliwości. Nie można zarzucić wykonawcy, że on pracuje niesprawnie, nieregularnie, że się opóźnia. Wykonawca miał przekazany termin w lutym, więc minęło 10 miesięcy od czasu, kiedy realizuje ten projekt i proszę spokojnie dać mu go zrealizować, bo jest zmotywowany i chce zakończyć zasadnicze prace z końcem roku. To jest najważniejsze
- mówiła w listopadzie 2023 roku Agnieszka Kowalewska-Wójcik, dyrektorka Zarządu Inwestycji Miejskich w Łodzi.
Ulicę Legionów udało się finalnie oddać do ruchu nie do końca 2023 roku, a w marcu 2024 r.
Wykonawca ulicy Legionów w Łodzi wyznaje: "tempo prac i logistyka realizacyjna jest imponująca"
Na początku marca na ulicę powróciły tramwaje i autobusy MPK Łódź, z okazji otwarcia ulicy zorganizowano również społeczny odbiór inwestycji. Otwarcie ulicy Legionów zbiegło się w tym samym czasie, co otwarcie przebudowanego placu Wolności.
- Tramwaje na Legionów wróciły już 4 marca 2024 r., prace budowalne zostały odebrane 13 czerwca 2024 r., a odbiór końcowy inwestycji nastąpił 27 czerwca 2024. Czyli w terminie kontraktowym, aneksowanym na dzień 30 czerwca 2024 roku z uwagi na zmienioną dokumentacje projektową i nieprzewidziane zapisami kontraktu prace dodatkowe i zamienne
- informuje Balzola.
Pół roku od zakończenia prac na ulicy Legionów głos w sprawie tej inwestycji zabiera wykonawca – firma Balzola.
- Efekt prac to ponad 2 km nowych dróg i ponad 4 km torowiska tramwajowego, a także nowe chodniki, przystanki oraz sporo zieleni. Tak w telegraficznym skrócie można podsumować prace, które według pierwotnego kontraktu miały zakończyć się po 11 miesiącach od podpisania umowy. Z uwagi na liczne roboty dodatkowe lub zamienne niewchodzące w zakres pierwotnego kontraktu przedłużono termin wykonania do 21 miesięcy
- czytamy w komunikacie prasowym wykonawcy generalnego ul. Legionów firmy Balzola.
- Z doniesień prasowych na temat kontraktu można odnieść wrażenie, że Balzola jako beniaminek wśród wykonawców na rynku łódzkim nie poradziła sobie z tak dużą i wymagającą inwestycją. Tymczasem tempo prac i logistyka realizacyjna jest imponująca, szczególnie gdy zdamy sobie sprawę, że przebudowa ul. Legionów ma charakter kompleksowy. To znaczy, że kontrakt nie polegał wyłącznie na przebudowie nawierzchni i torowiska, a wymagał przebudowy sieci podziemnych (gazowych, wodno–kanalizacyjnych, elektro-energetycznych, teletechnicznych) wraz z montażem małej architektury i zagospodarowaniem terenu w zieleń miejską.
Firma podkreśla, że sporym zaskoczeniem dla budowlańców było odkrycie nowych rzeczy, których wcześniej w dokumentacji nie było.
fot. materiały prasowe firmy Balzola
Trudności podczas przebudowy ulicy Legionów w Łodzi
Wśród niespodzianek znalazł się ciek wodny od ulicy Piotrkowskiej, a także prace wykopaliskowe.
- Dużym zaskoczeniem realizacyjnym były odmienne warunki gruntowe od tych wskazanych w dokumentacji. Okazało się, że konieczne było wzmocnienie podłoża i wymiana gruntu (1050 m3) na całym zakresie przebudowy. W ramach tych prac napotkano na artefakty o znaczeniu archeologicznym jak: odkopany ciek wodny od ul. Piotrkowskiej, oraz szczątki ludzie, które wymagały nie tylko uruchomienia badań archeologicznych, ale również antropologicznych. Prace wykopaliskowe trwały kilka miesięcy uniemożliwiając prowadzenie robót w rejonie znalezisk
- dodaje Balzola.
- Niech rzuci kamieniem, ten, który po zamówieniu betonu nie szukał gorączkowo kierowcy źle zaparkowanego pojazdu. W takim wypadku decyzja jest dość prosta. Mając do wyboru wylać beton tam, gdzie jest to możliwe z ominięciem przeszkody lub odesłać i zmarnować, co znaczy, że zutylizować beton, wybór wydaje się oczywisty. Nawet za cenę bycia „procontetem” na Make Life Harder dalej podjęlibyśmy taką samą decyzję. Wizerunkowo niepopularną, ale odpowiednią z uwagi na termin oraz właściwą ze względu na środowisko naturalne. Koszt wyprodukowania raz jeszcze betonu to nie tylko pieniądze, ale przede wszystkim zmarnowany cement, kruszywo i woda, a o śladzie węglowym zawartym w wyprodukowaniu mieszanki jak i jej transporcie nie wspomnę
- mówi Adam Stawski, dyrektor generalny Balzola Polska.
W komunikacie prasowym firmy nie zabrakło także odniesienia się do sprawy zabetonowanego auta.
Balzola, wykonawca generalny ul. Legionów w Łodzi nie kryje: "mieliśmy po prostu pecha"
Przypomnijmy, głównym problemem było nie tylko to, że nie można kontynuować dalszej wylewki betonu, ale także odnalezienie kierowcy samochodu i co najważniejsze dla wielu, jego odholowanie.
- Tego nie będziemy komentować, bo nie o pracy służb jest ten materiał. Krążą też teorie jakoby zaparkowany samochód był elementem sabotującej nas konkurencji. Nie mamy żadnych dowodów na poparcie tej tezy
- uważa dyrektor generalny Balzola Polska.
I dodaje:
- Poza tym wolimy myśleć, że mieliśmy po prostu pecha. Na pewno mieliśmy go trafiając hydrant. Uchylając nieco budowlanej kuchni zgłaszający incydent do ZWIK wykonawca nie ma prawa samodzielnie zakręcić wody. To jak długo woda wypływa zależy od tego, w jakim czasie uprawniona do zakręcenia zaworu osoba pojawi się na budowie. Trzeba przyznać, że awaria została bardzo szybko opanowana. Kolizję z hydrantami są najczęstszymi incydentami na budowach infrastrukturalnych wynikają często ze źle zinwentaryzowanej infrastruktury albo błędu w zakresie operowania maszyną głębiącą
Przypomnijmy, przebudowa ulicy Legionów została podzielona na trzy kontrakty: pierwszy dotyczył odcinka ul. Legionów od placu Wolności do skrzyżowania z Gdańską (wraz ze skrzyżowaniem z ul. Zachodnią), drugi dotyczył od Gdańskiej do Żeligowskiego (bez skrzyżowania z Żeligowskiego) oraz trzeci, który dotyczył ulicy Cmentarnej na odcinku Legionów – Ogrodowa wraz ze skwerem Komitetu Obrony Robotników.
fot. materiały prasowe firmy Balzola
To właśnie na tą ostatnią, na ul. Cmentarną już wkrótce mają powrócić tramwaje linii 7. Ma się to wydarzyć 1 listopada.
Przebudowa ulicy Legionów w Łodzi - jak się prezentuje w liczbach?
Poniżej przebudowa ulicy Legionów w liczbach:
- 10 km rur ochronnych i kabli zasilających oraz powrotnych w ramach przebudowy kabli zasilających sieci trakcyjnej.
- 40 studni kablowych i ponad 1,5 km trasy kanalizacji kablowej w ramach przebudowy sieci teletechnicznej
- 1,9 km przebudowy sieci gazowych
- 150 punktów odwodnieniowych przebudowanych
- 109 słupów trakcyjnych
- 4 km drutu jezdnego
- ponad 3 km tras kablowych oraz 200 punktów oświetleniowych
- 8 tys. krzewów
- 141 drzew
- 3 160 m linii kroplującej zamontowanej w ramach systemu automatycznego nawadniania
- 14 000 m2 chodników i miejsc postojowych
- 11 wiat przystankowych
- 275 elementów małej architektury takich jak: ławki, kosze, słupki i barierki.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.