Łódzki pub „Z Innej beczki” kończy działalność po ośmiu latach
„Z innej Beczki” to dla wielu łodzian miejsce kultowe. Zlokalizowany przy ul. Moniuszki pub ukrywa się w zieleni drzew oraz wnętrzach piwnicy zabytkowej willi Ludwika Meyera. Z miejscem na dobre zaprzyjaźnili się wszyscy lokalni smakosze kraftowego piwa, goście konkurujący w cyklicznie organizowanych tu pubquizach czy kibice tłumnie wypełniający lokal w trakcie meczowych transmisji.Swoje ósme urodziny lokal świętował hucznie w towarzystwie gości i wielu przyjaciół. Obchody odbyły się w długi czerwcowy weekend, a zaledwie kilka dni później ekipa pubu poprzez social media poinformowała, że niebawem lokal zostanie zamknięty.
Wiadomość o końcu działalności zaskoczyła i zasmuciła wszystkich sympatyków „Z Innej Beczki”. W poście wytłumaczono, że pandemiczne lata zrujnowały finanse lokalu, a całej sytuacji nie pomagają trwający od kwietnia zeszłego roku remont ul. Moniuszki oraz konieczność odnowienia wnętrz budynku.
Wyposażenie lokalu wystawiono na sprzedaż. Pod młotek pójdzie podświetlany Beczkowy szyld, a uzyskane z licytacji pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc Ukrainie.
Pożegnalna impreza i ostatnie piwo w „Z Innej Beczki”
Nic nie wskazywało na rychły koniec działalności pubu. Jeszcze na początku czerwca na profilu facebookowym lokalu zawisło ogłoszenie o poszukiwaniach nowej osoby, która powiększyłaby Beczkowy zespół. Niestety plany zwiększenia liczebności personelu lokalu zostały przerwane ogłoszeniem o zamknięciu.
"Piszemy Wam o tym dopiero teraz, bo wcześniej prowadziliśmy rozmowy z osobami chętnymi przejąć Beczkę. Poza tym ostatnio była jeszcze szansa, że będziemy działać do końca sezonu, ale niestety finalnie wyszło, że w lipcu muszą się już zacząć prace, które uniemożliwią korzystanie z lokalu. Uprzedzając pytania o to czy otworzymy się w innym miejscu – nie mamy takich planów" - wyjaśnia zespół.
Mimo zaskoczenia i smutnych wieści ekipa lokalu zachęca, by w ostatnich dniach odwiedzać "Z Innej Beczki" i w odpowiedni sposób pożegnać ulubione miejsce.
„Ale czas na smutek, żal i łzy będzie za dwa tygodnie. Tymczasem bierzcie urlopy albo L-4, kupcie sobie sylimaryny albo ostropest i przez najbliższe dni cieszcie się Beczką na całego” – apeluje zespół lokalu.
Pub „Z innej Beczki” działa do 3 lipca. W sobotę 2 lipca odbędzie się impreza pożegnalna, a dzień później ekipa lokalu zaprasza na ostatnie piwo.
SPRAWDŹ >>> Psie place zabaw w Łodzi. „Inicjatywa fajna, więc szkoda, że w pobliżu jest ich tak mało”
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.