Aktualna sytuacja w szpitalach w województwie łódzkim
W tym roku szpital tymczasowy w łódzkiej Hali EXPO działał od końca marca do początku czerwca. Wysoka liczba osób zakażonych COVID-19 powoduje, że trzeba go po raz kolejny otworzyć.
- Niestety nadszedł dzisiaj dzień, w którym informujemy, iż szpital tymczasowy dla województwa łódzkiego w Hali EXPO zostanie uruchomiony od 1 grudnia. Większość szpitali naszego województwa posiada obecnie oddziały covidowe. W szpitalach w Łódzkiem znajduje się aktualnie ponad 1500 osób chorujących na COVID-19. Są oni w różnym stanie zdrowia. Łóżek szpitalnych, które przeznaczyliśmy do walki z COVID-19, jest około 1800. Każda następna decyzja, która by przekształcała normalne oddziały szpitalne na szpitale covidowe ograniczałaby normalne funkcjonowanie ochrony zdrowia - informuje Tomasz Bocheński, wojewoda łódzki.
Jak podkreśla Grzegorz Schreiber, marszałek województwa łódzkiego, obecnie wszystkie szpitale w Łódzkiem funkcjonują prawidłowo, a wyłączenia, które nastąpiły z przyczyn covidowych, nie zaburzyły ich normalnego funkcjonowania.
Szpital tymczasowy otwierany etapami
Niemniej jednak zaskakująco wysoka liczba osób zakażonych koronawirusem zmusza do podjęcia kolejnych działań.
- Przypomnę, że na terenie naszego województwa w walkę z COVID-em zaangażowanych jest 29 szpitali. Zgodnie z zarządzeniem prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia otworzenie szpitala tymczasowego będzie etapowe, czyli, krótko mówiąc, na samym początku zostaną otworzone dwa moduły po 28 łóżek, czyli łącznie 56 miejsc dla osób zakażonych wirusem Sars-Cov-2 + 10 łóżek przeznaczonych dla pacjentów, którzy będą wymagać opieki na oddziale oitowym - mówi Artur Olsiński, dyrektor Łódzkiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ.
Gdy obłożenie miejsc w szpitalu tymczasowym będzie się zwiększać do 49, NFZ zacznie finansować kolejny moduł, zarówno dla pacjentów wymagających leżenia na łóżkach oraz tych, którzy będą potrzebować intensywnej terapii. Kwoty, jakie otrzyma szpital za leczenie, są uzależnione od pewnych czynników.
- Koszty szpitala to przeszło 11 milionów złotych. Uruchomienie modułu jest uzależnione od chorych, którzy będą tu się znajdować. Za gotowość do udzielania świadczeń szpital otrzyma 820 złotych dziennie, a jeżeli trafi tu pacjent, to NFZ będzie przeznaczał przeszło 1000 złotych na jego leczenie. Oczywiście jeśli mówimy o oddziale intensywnej terapii, to ta wartość jest wielokrotnie wyższa - dodaje Artur Olsiński.
Szpital im. Biegańskiego gotowy do akcji
Szpital tymczasowy będzie zamiejscowym oddziałem Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala im. dr. Wł. Biegańskiego.
- Jesteśmy przygotowani do ponownego uruchomienia szpitala tymczasowego. Będzie on działał na zasadach i procedurach wypracowanych wtedy, gdy pierwszy raz go uruchamialiśmy. Kadra będzie zabezpieczona i w pierwszej kolejności trafią tu pracownicy ze szpitala Biegańskiego wsparci przez osoby, które w ostatnim czasie również zgłaszały chęć do pracy w szpitalu tymczasowym. Jeżeli zajdzie konieczność zwiększenia ilości łóżek, to kadra będzie również zwiększana - informuje Krzysztof Zarychta, dyrektor szpitala im. W. Biegańskiego.
Jak dodaje Krzysztof Zarychta, szpital przeszedł bardzo gruntowane przeglądy sprzętu i wszelkich instalacji, aby zapewnić pacjentom maksymalne bezpieczeństwo. Z wyliczeń wynika, że na samym początku w szpitalu tymczasowym będzie potrzebnych około 90 etatów pracowniczych. Personel Biegańskiego stanie na wysokości zadania, ale niezbędne jest również uruchomienie godzin nadliczbowych.
Dyrektor szpitala im. Biegańskiego dodaje, że w szpitalu tymczasowym będą obowiązywać określone zasady przyjęcia chorych.
- Tak jak w zeszłym roku karetki systemowe będą mogły tutaj przyjeżdżać i będą również określone zasady przyjmowania pacjentów. Wojewódzka stacja i dyspozytornia dostaną takie wytyczne. Jeżeli pacjent będzie się kwalifikował do przyjęcia do szpitala tymczasowego, przyjedzie tutaj na miejsce. Również będzie możliwość przetransportowania pacjentów z innych szpitali, w tym również ze szpitala Biegańskiego. Nie przewidujemy możliwości, żeby pacjenci zgłaszali się do izby przyjęć szpitala tymczasowego na własną rękę. Nie będzie tutaj możliwości hospitalizacji kobiet w ciąży, osób z zaostrzonymi chorobami wewnętrznymi oraz chirurgicznymi - mówi Krzysztof Zarychta.
Na dzień 25 listopada w województwie łódzkim jest 1601 nowych zakażeń. 34 osoby zmarły (27 na choroby współistniejące oraz na COVID, a 7 tylko z powodu COVID). Na kwarantannie przebywa 37512 mieszkańców Łódzkiem. Wykonano 7678 testów na koronawirusa, z czego 1767 wyszło z wynikiem pozytywnym.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.